Data: 2003-09-18 12:17:03
Temat: Re: Tycie - wszystkiemu winna jest glukoza!
Od: "Karolina Matuszewska" <g...@i...pl.antyspam>
Pokaż wszystkie nagłówki
In news:bkajm1$jh1$1@inews.gazeta.pl,
daniel figlarz <d...@N...gazeta.pl> typed:
>> Eeee.... Przeciez cukier moze byc genialna pozywka dla bakterii,
> UWAGA!!! Vicenajmądrzejsza na tej grupie dała głos: cukier - pożywką
> itd
Znowu chcesz udowadniac swoja ignorancje? Moze powiesz, ze cukier zabija
bakterie? =] Zwlaszcza dentystow to rozbawi. =] Ale wiesz, na wszelki
wypadek nie probuj wzmacniac swojej odpornosci poprzez wyjadanie zawartosci
cukierniczek - mozesz sie zdziwic, ale to nie zadziala =]
>> wielomiesieczna trwalosc konfiturom babuni nadaje pasteryzacja -
>> czyli tluczenie drobnoustrojow wysoka temperatura.
> Taaaaaaaak, v-ce, bo pasteryzacja potrzebna jest dla tych owocków, a
> nie dla cukru, cukier sam jest utrwalaczem....ale co ja będę pisał
> tak mądrej....
Przeczytaj uwaznie - "cukru dodaje sie do konfitur, zeby zabic bakterie".
Pasteryzacja potrzebna jest owockom, bo to na owockach siedza bakterie,
ktore trzeba zabic, zeby nie popsuly konfiturek.
I do madrej mozesz juz nie pisac, bo nie bedzie miala okazji przeczytac.
Milego zycia, Danielu.
Karola
|