Data: 2008-07-09 10:02:00
Temat: Re: Tysiączek do Tysiączka i zbierze się miarka...
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Bardzo cenię twoje spostrzeżenie.
To samo "zobaczysz" w necie: w materiałach zagranicznych, na forach
zagranicznych, informacje czy rozprawy w artykułach zagranicznych
są "inne" niż to wszystko co znajdziesz na naszym rodzimym podwórku.
Problem w tym, że to nie jest kwestia klasy.
Ludzie bez klasy za granicą tak samo nie mają zwyczaju "kąsać" innych
jak ludzie z klasą [a może nawet bardziej?].
To nie jest problem klasy - tylko na to chciałem ci zwrócić tu uwagę.
Wierzę przy tym, że jesteś zdolna aby pogłębić swoją "diagnozę"
o ile zechcesz.
Moje zdanie na ten temat chyba "wszyscy" już znają.
Cieszę się, że zauważasz "plastyczność" mojej formy przekazu,
oraz mój ~wysiłek w tym zakresie. :)
PS: zazdroszczę ci oczywiście tych wakacji. Trochę. :)
--
CB
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:g522e8$1gh$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Hmm, od tych, którzy usiłują mieć "klasę" wymaga się więcej? :-))
>
> Ty sobie wybrałeś taką, a nie inną formę przekazu.
> Czemu? Nie wiem, powodów mogą być tysiące.
> Jednak, zobacz, zakładam, że Twój wybór był swiadomy :-).
>
> Wiele osób nie zdaje sobie w ogóle sprawy z możliwości wyboru formy
> wypowiedzi, przekazu. Szkoda, dużo tracą.
>
> Czy "ludzie małego formatu" mają prawo kąsać? Nie wiem. A potrafią
> inaczej?
> Ale wiesz, zakładam, że wszyscy rozwijamy się i zmieniamy na lepsze.
> Taki durny optymizm.
|