Data: 2010-02-08 22:25:32
Temat: Re: Uczciwość małżeńska
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
>>>> Jeżeli partnerowi się ufa, to nie trzeba sobie opowiadać o fantazjach na
>>>> temat romansu, bo na fantazjach się sprawa kończy. Człowiek to seksualne
>>>> zwierzę.
>>> Romans to nie to samo, co flirt.
>> A gdzie jest granica?
>
>
> Tam, gdzie niewinny flirt z kimś ze wspólnego!!! towarzystwa przestaje być
> podnietą dla obojga w związku.
Zdaje się że mylisz flirt z robieniem z kogoś (tego z kim flirtujesz)
idioty ;)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|