Data: 2006-01-25 09:54:38
Temat: Re: Ujemna temperatura a rośliny.
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paweł Woynowski napisał(a):
>> Właśnie się zastanawiałem czy ktoś ją odkryje na nowo.
>> ;-)
>> Tektura falista ponadto "wchłania" w kanaliki wiele szkodników, które
>> normalnie chowają się pod korą.
>>
>
> I ma coś takiego jak klej kazeinowy,(łączący poszczególne warstwy) który jest
> wyborną pożywką dla wszelkiego rodzaju grzybni i pleśni jak zawilgotnieje.
Chronimy przed mrozem a nie przed deszczem.
> [...] dojeżdżać codziennie jak sie ocieplało aby
> odkryć rano i wieczorem zakryć.
Tak to można tylko okrywać pomidory w maju. Inne rośliny? Po co?
> Zawijałem rośliny jesienią, rozwijałem wiosną po przymrozkach. Działka była
> położona na północnym skłonie pagórka, wegetacja zaczynała sie tam ok 2 tyg
> później niż np. w Warszawie. Użyłem tektury dwa razy i dwa razy szlag trafił
> niektóre rośliny. Załatwiłem w ten sposób między innymi krzewy róż bukietowych
> były całe zaatakowane jakimś grzybem (biały nalot na liściach).
Można owijać [tylko] pnie młodych drzew owocowych przed mrozem.
>> A zamiast malowania młodych pni na mrozie, można je owinąć folią
>> aluminiową na styropianie [taką co się za kaloryfery daje].
> Zastanawiam się gdzie tu ekonomia. Wapno, wydaje mi się, kosztuje dużo mniej niż
> folia ze styropianem. Efekt taki sam.
Inny.
> Pozdrawiam ekonomicznie,
No to spróbuj teraz pomalować, wcześniej przygotuj kasę na nowe drzewka.
pozdr. Jerzy
|