Data: 2006-01-25 00:11:54
Temat: Re: Ujemna temperatura a rośliny.
Od: "Paweł Woynowski" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Właśnie się zastanawiałem czy ktoś ją odkryje na nowo.
> ;-)
> Tektura falista ponadto "wchłania" w kanaliki wiele szkodników, które
> normalnie chowają się pod korą.
>
I ma coś takiego jak klej kazeinowy,(łączący poszczególne warstwy) który jest
wyborną pożywką dla wszelkiego rodzaju grzybni i pleśni jak zawilgotnieje.
Ćwiczyłem ten temat ok 20 lat temu, kiedy zabrakło słomy na działce, 120 km od
domu, w związku z tym nie ogłem dojeżdżać codziennie jak sie ocieplało aby
odkryć rano i wieczorem zakryć.
Zawijałem rośliny jesienią, rozwijałem wiosną po przymrozkach. Działka była
położona na północnym skłonie pagórka, wegetacja zaczynała sie tam ok 2 tyg
później niż np. w Warszawie. Użyłem tektury dwa razy i dwa razy szlag trafił
niektóre rośliny. Załatwiłem w ten sposób między innymi krzewy róż bukietowych
były całe zaatakowane jakimś grzybem (biały nalot na liściach).
> A zamiast malowania młodych pni na mrozie, można je owinąć folią
> aluminiową na styropianie [taką co się za kaloryfery daje].
> :-)
> pozdr. Jerzy
Zastanawiam się gdzie tu ekonomia. Wapno, wydaje mi się, kosztuje dużo mniej niż
folia ze styropianem. Efekt taki sam.
Pozdrawiam ekonomicznie,
Paweł Woynowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|