Data: 2011-12-13 21:18:35
Temat: Re: Uplywajacy czas, a podejmowanie decyzji.
Od: "malkontent" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4ee794e3$0$1442$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2011-12-13 11:00, Marcin pisze:
>>> A jak oszacowałeś, po ilu postach uzyskasz satysfakcjonującą
>>> odpowiedź ? :))) Ile postów będzie miał wątek ?
>> Chodzi o jakakolwiek odpowiedz na pytanie: Jak sam fakt uplywajacego
>> czasu wplywa na podejmowane decyzje?
>
> Sam fakt upływającego czasu chyba nie ma wpływu na podejmowane decyzje,
> ale wszystko to, CZYM ów czas jest wypełniony, na pewno już ma wpływ.
kiedyś , bo w dobie singli to już nie aktualne, jak
czas ( lata) uciekał - to panna był bardziej skłonna
do wydania się - za to co sie trafiło.
I to raczej nie miało związku z tym
czym wypełniła ten czas - o ile
nie było to wstąpienie do zakonu :)))))
Teraz to może być coś w stylu
lata lecą a ja jeszcze dziewica ?
:)))
|