Data: 2006-12-29 18:43:30
Temat: Re: Uroda i moda w gazetach
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Olik napisał(a):
> No dobra.. kusi mnie strasznie, żeby jutro skoczyć do Sephory i kupić
> podkład i bazę... To czego sobie nie dać wcisnąć? Sprzedawczynie w tych
> perfumeriach są OK? Można im w pełni zaufać?
> Dla mnie wydanie 100 zł na mazidło to już szczyt rozrzutności, ale jak mus
> to mus...
Ja najczesciej skupiam sie na jednym konkretnym podkładzie, który
ogladam dokładnie. Czesto bylo tak, ze traciłam czujnosc i dawałam się
omamic jakas nowością. Wracałam i bylam wsciekła, bo zamiast dobrego
sprawdzonego tuszu miałam super nowosc, która mi nie pasowała. Z fluidem
tez raz dałam sie wmanewrowac w Chanel, w domu okazał sie totalną klapą.
Bierz próbkę, a najlepiej parę. Ja niestety z tych poddatnych na
sugestie jestem, a w perfumeriach juz w ogole rozsądek postanawia mnie
opuscic;-( Sprzedawczynie maja swoje ulubione marki, zreszta firmy juz
dbaja o to by akurat ich produkty były polecane i dlatego nie zawsze
obiektywnie Ci powiedzą
--
Gosia
|