Data: 2006-10-27 10:14:50
Temat: Re: Urodlin i persymona - pytania
Od: Wojtek <i...@p...pulawy.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Ewa Szczę?niak napisał:
> Wojtku drogi, ta grupa tak ma, ze zywi sie dygresjami :-)
> Ale czasem cos na temat tez sie trafi :-)
> I zeby nie byc goloslowna - persymone swojego czasu probowal uprawiac moj
> znajomy, poddal ja testowi pierwszej zimy i test ow zaliczyla negatywnie.
> Moge Ci powiedziec, ze -26 st przy zerowej pokrywie snieznej nie wytrzymuje
> mimo opatulenia wloknina. Ale to chyba nie jest zaskakujšca informacja? :-)
> Pozdrowienia - Ewa
Ewo, dzieki za informację. Oczywiście nic nie mam przeciwko dygresjom
słownym itp. Czytam grupe już od dosyć dawna i aż tak nie jestem
zdziwiony. I nawet się cieszę, że wywołałem w ogóle jakąś
(niezamierzoną) dyskusję. A apropos nazw to zgadzam się że czasem te
nasze wymyślone są po prostu śmieszne. A reasumując zrozumiałem, że mogę
sobie dać spokój z uprawą Asimina i Diospyros.
Pozdrawiam
Wojtek
|