Data: 2003-01-10 12:14:02
Temat: Re: Usenetowe okopywanie się na pozycjach
Od: Amnesiac <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 10 Jan 2003 12:58:47 +0100, Paweł Niezbecki
<t...@p...neostrada.pl> wrote:
>Chodziło tylko o to, że zdanie wcześniej napisałeś o antyklerykalizmie i
>"antyreligianctwie", ale pytanie zadałeś, nie wiem dlaczego, o
>"niereligijnych".
Słuszna uwaga. Jeśli dobrze rozumiem, chodzi o to, że "antyreligianci"
są w gruncie rzeczy religijni. Czują zatem, że mają do wypełnienia
pewną misję. Ale to nie do końca wyjaśnia opisane zjawisko. Oni sami
bowiem nie traktują swojej antyreligijności jako przejawu swoiście
rozumianej religii. Czytając Twoje słowa, z pewnością mocno by
zaprotestowali: "my? religijni? w życiu!". Mimo to, piszą na grupę pod
nazwą "religia". Krytyka religijności tradycyjnej wymaga - przepraszam
za określenie - zmetapoziomowania płaszczyzny dyskursu. :-) To trochę
tak, jakby na pl.rec.muzyka.rock zleciało się stado wrogów muzyki
rockowej.
--
Amnesiac
|