Data: 2008-06-24 14:48:48
Temat: Re: Uśmiech bezwiedny?
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet pisze:
> Ale masz na myśli: nic-nic-nic-uśmiech, czy uś-uś-uś-ops!-nic?
>
No po prostu - mówisz o sobie informację, że np. straciłeś kupę forsy na
giełdzie, a ten ktoś w pierwszej chwili się uśmiecha, a potem kontynuuje
rozmowę - np.: jak to się stało, w co zainwestowałeś itd. - przejęty.
Ewa
|