Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Ustalanie reguł
Date: Fri, 7 Jun 2002 12:00:17 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 39
Message-ID: <adpvp4$gcq$1@news.tpi.pl>
References: <3...@u...edu.pl>
<p...@4...com>
NNTP-Posting-Host: nat-155.wasko.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1023443557 16794 193.178.240.155 (7 Jun 2002 09:52:37 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 7 Jun 2002 09:52:37 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:14369
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Marzena Fenert" <m...@f...net> napisał w
wiadomości news:p4v0guohuc5aakilbpr95fss7uq2b24vmp@4ax.com...
> [...]
> Nie umiałabym nie niepokoić się przedłużającą nieobecnością
męża.
> Zwłaszcza tyle godzin co piszesz.[...]
Ale mnie się wydaje, że o to właśnie Kasi chodziło... Napisała
> My ustalilismy, że informujemy siebie nawzajem gdzie
> i na mniej więcej jak długo się wybieramy.
Ergo, mąż Ją informuje, ergo nie musi się denerwować, bo wie, że
mąż z kumplami gra w brydża.
Jak chłop się spóźnia nie wiadomo dlaczego o pół dnia, to się
chyba wszystkie denerwujemy, nie? Przynajmniej ja okropnie.
Staram się nie wydzwaniać, mam obsesję na punkcie nadmiernego
kontrolowania, ale jak raz TŻ udał się w miejsce, z którego
zazwyczaj wracał ok. trzeciej po południu (aczkolwiek bez
żadnych ustaleń - tak po prostu jakoś się zawsze składało), a o
dziesiątej wieczorem jeszcze go nie było, to się przełamałam. I
co? I moje słonko nie odebrało telefonu. Jak w końcu wrócił i
zobaczył mnie z obłędem w oczach warującą pod drzwiami z
telefonem w ręku, to teraz dzwoni, jak się ma spóźnić kwadrans
(liczone od pory, od której mnie się _może _wydawać_, że
powinien wrócić :)
Pozdrawiam
Hanka - panikara
P.S. Tamto spóźnienie było w pełni usprawiedliwione, a telefon
się rozładował.
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
a...@w...pl
|