Data: 2009-04-11 20:29:37
Temat: Re: W stanie spoczynku
Od: Rafał Maszkowski <r...@i...edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 10 Apr 2009 08:45:42 +0200 złośliwa <n...@u...to.interia.pl> wrote:
> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał |
> | A propos niedawnej dyskusji o klasach sportowych. Do poczytania :
> | http://portalwiedzy.onet.pl/4870,1471,1551644,1,czas
opisma.html
> "Teresa Żurek, tak jak Anita Ungerek, uczy wuefu w bydgoskim III LO. Mówi o
> uczniach: - Gimnastyki nie znoszą. Gry zespołowe - jeszcze trawią, ale bez
> żadnego entuzjazmu"
> Bo sportem tak samo jak i innym przedmiotem, trzeba dzieci zainteresować.
> Nie sztuką jest danie piłki i patrzenie jak dzieciary przez 45 min grają w
> zbijaka. Myślę że gdyby poszerzyło się trochę zakres pojęcia w-f w szkole -
> nie byłoby tak źle. Wprowadzenie aerobiku, fitnessu, jogi dałoby o wiele
> większe efekty niż męczenie przez semestr stania na rękach.
Mimo, że byłem chudy, a nie gruby, zawsze miałem odczucia takie jak
cytowani uczniowie. Gra w piłkę nudziła mnie równie mocno jak gra w
karty czy jakiekolwiek inne gry. Bieganie w kółko? Nie rozumiem ludzi,
dla których jest to coś ciekawego. Może trochę wciąga mnie pływanie (jak
siekiera), ale dwie godziny w basenie o bladym świcie, które odbębniałem
w czasie studiów, nudziły potwornie. A tyle jest ciekawych i ważnych
rzeczy do zrobienia. W dzisiejszym świecie nawet więcej niż kiedyś.
Chyba, że grę w piłkę zastępują gry komputerowe. To jeszcze większy
bezsens i marnowanie komputera.
R.
--
Jeżeli upadnie cywilizacja zachodnia, to będzie szansa na odbudowę cywilizacji
chrześcijańskiej. (dr Stanisław Krajski, Radio Maryja, 10 X 2001)
|