Data: 2009-12-17 00:17:20
Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Thu, 17 Dec 2009 00:57:53 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 00:35:55 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Chiron pisze:
>>>>> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
>>>>> wiadomości news:hgbolv$4b3$18@node1.news.atman.pl...
>>>>>> Chiron pisze:
>>>>>>> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
>>>>>>> wiadomości news:hgbngh$4b3$14@node1.news.atman.pl...
>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>> Dnia Wed, 16 Dec 2009 17:28:34 +0100, Duch napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Jakies przyklady:
>>>>>>>>>> - dziecko bije brata - nie stresujemy go tylko odciagamy lub olewamy
>>>>>>>>>> - dziecko wychodzi na ruchliwa ulice - nie reagujemy stresem,
>>>>>>>>>> tylko tlumaczy lub olewamy
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> wniosek:
>>>>>>>>>> ... nie da sie uniknac stresu dziecka w takich sytuacjach,
>>>>>>>>>> tlumaczenie
>>>>>>>>>> "nie bij brata bo go boli" nie zawsze skutkuje.
>>>>>>>>>> Musza pewne emocje za tym isc.
>>>>>>>>> Najlepiej działa "bezstresowe wychowanie" wobec zjawiska, że
>>>>>>>>> zelazko jest
>>>>>>>>> gorące. Dziecko powinno to zrozumieć bez samodzielnego spróbowania
>>>>>>>>> ;-PPP
>>>>>>>> No to ja mam jakieś nienormalne dzieci, nie dość, że się nie leją,
>>>>>>>> to jeszcze żadne nie sprawdzało, czy żelazko jest gorące.
>>>>>>> Masz chłopców?
>>>>>> Tak.
>>>>> I się nie biją? To co Ty im zrobiłaś? No chyba że jest spora różnica wieku?
>>>> Różnica 3,5 roku. Nic im nie zrobiłam, ja ich nie biję, tż ich nie bije.
>>>> Jak mają jakiś wewnętrzny konflikt to go rozładowuję. Uprą się na jedną
>>>> zabawkę, to raz jeden, raz drugi musi ustąpić. No i tłumaczę, tłumaczę
>>>> to bólu.
>>> Do bólu? jednak :-)
>> Wyłącznie mojego :)
>
> Tak myslisz?
Rózgą nie tłumaczę, więc jeśli kogokolwiek może coś boleć, to mnie moje
gardło.
--
Paulinka
|