Data: 2010-09-28 09:35:09
Temat: Re: Wątek.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:i7scpg$gmp$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:i7sb8n$cd3$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>> news:i7s5n2$u6i$1@mx1.internetia.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
>>> news:i7s57g$pp5$1@news.onet.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
>>>> news:d2a35370-afc1-4e93-b349-3557c1f531e3@a9g2000yqg
.googlegroups.com...
>>>> On 28 Wrz, 01:10, vonBraun <i...@g...pl> wrote:
>>>>> Pozytywne relacje, intencje pojawiające się
>>>>> między ludźmi wydają mi się - w tej konkretnej sytuacji - trudne do
>>>>> zbudowania i łatwe do podeptania.
>>>>
>>>> Pozytywne relacje i intencje, z samej racji bycia
>>>> pozytywnymi, bardzo czesto sa deptane, ze
>>>> zwyklej zawisci, przez ludzi, ktorzy z jakichs
>>>> przyczyn nie potrafia, nie chca, lub nie chce
>>>> im sie, takich relacji budowac.
>>>>
>>>> _____
>>>>
>>>> Twardym trzeba być, nie miętkim....
>>>>
>>>> ...i solidnie sprać depczących :-))))
>>>
>>> Ja mam wrazenie, ze przecietny tutejszy grupowicz ma jakies problemy z
>>> postrzeganiem swiata. Zbyt czesto wylaza z wora prenensje do
>>> rzeczywistosci, a raczej bliznich.
>> Eeee, serio?
>
> Serio, serio, i jest na to wsparcie w archiwum.
>
>> Bo raczej traktowałam to jak luźny komentarz do czegoś co się dzieje
>> całkiem realnie, a co nie jest nam opowiadane...
>
> No dokladnie o tym samym pisze, lecz przeciez - reality lies in the
> beholder's eyes.
>
>> W sumie jak lekko filozoficzne refleksyjki. Ot takie.....
>
> Filozoficzne?
>
Podfilozofowane.
Zamiast "nienawidzę tej larwy"... "niektóre kobiety naprawdę ciężko
przechodzą menopauzę" itd....
I dziwisz się, że każdemu w życiu coś się dzieje? Od tego "łono" jest, żeby
się nie nudzić.
Mnie się tu podoba akurat. Ze względu na różnorodność.
Mam wrażenie, że każde z nas jest z zupełnie innej bajki.
MK
|