Data: 2003-09-15 08:06:26
Temat: Re: Wegetarianizm a dzieci
Od: Hafsa <h...@p...itd>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Deuter napisał:
>
> Ja niestety mam pokoj/gabinet bezpośrednio nad piekarnia, wiec prawie caly
> dzien pracy dochodza do mnie rozne (niestety przyjemne) zapachy. Ale twardy
> jestem - na mnie pieczywko tez dziala niezbyt dobrze, choc nigdy nie
> konczylo sie to tak tragicznie jak u Ciebie.
Ale chyba do zapachu mozna sie przyzwyczaic i zobojetniec?
> Ja w weekend zdecydowalem sie na wlasny wypiek - wyszlo calkiem OK. Rodzinie
> chyba smakowalo, bo nie zdazylem sie nacieszyc smakiem. Dwa bochenki
> zniknely praktycznie na pniu :)))
Mysle,ze obojetnie jakby wyszlo, fakt,ze samemu cos sie zrobi- rodzinie
smakuje.
Zaden sernik ze sklepu nie przebije mojego wiedenskiego.Zadna
drozdzowka( oj daaaaaaawno nie pieklam a tym bardziej nie odwaze sie
jesc) nie jest taka, jak upieczona w domu i ten zapach przy pieczeniu,
rozchodzacy sie po calym bloku.A moja mala wraca ze szkoly i mysli- czy
ten zapach moze z mojego domu????Hafsa,gotujaca od rana rosół.Bo czemu
nie w poniedziałek, zamiast w niedzielę?
|