Data: 2000-01-19 08:21:49
Temat: Re: Wegetarianski problem
Od: Ewa Pawelec <e...@g...uci.agh.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Katarzyna Kulpa <k...@k...net> wrote:
> kiedy akurat rodzime plesniowce sa dosc lagodne i malo szokowe. no, ale moze
> zle trafili? :)
Ale zazwyczaj są po prostu niedojrzałe i ogólnie niedobre. A na dodatek
opowiadziano im bardzo głupi kawał, który im się skojarzył. Upraszam o
nierozwijanie tematu, zwłaszcza na grupie o kuchni.
> a to ciekawe - czarne sa duzo lagodniejsze w smaku od zielonych, no chyba,
> ze po grecku (w oliwie i bardzo slone). ja ubostwiam jedne i drugie.
Hm. Moje odczucia są raczej odwrotne... A może mnie nie chodzi po prostu o
łagodność smaku? :)
> to taka dziwna rzecz, ze mialabym ochote sprobowac, gdyby nie to, ze nie
> jadam kielbasy (w ogole miesa).
Sigh, żałuję, że ja jadam, bo miałabym powód nie zjeść :)
> a. slyszalam o tym. i oni naprawde pieka ciasta na tym masle? zdumiewajace.
Pieką, pieką. Przyzwyczajeni. A ciastka kruche są też potęzżnie solone. Ja
wiem, że należy dodać do kruchego nieco soli, ale przesada...
> drogich sklepach ze sprowadzanym zarciem). myslalam, ze to objaw
> ograniczonego asortymentu, a tu prosze... bylam tez w Stanach, ale dawno, i
> nie zapamietalam klopotow maslanych. moze przez przypadek? to w takim razie
> ciekawe, jak im smakuje ciasto na niesolonym? czy mowia, ze niedosolone? :)
Ha, nie wiem gdzie w Stanach byłaś, może w innych stanach mają większy
asortyment? A może nie jadasz chleba z dżemem i nie zauważyłaś, że masło
jest słone? :) Nie, nie wiem jak im smakuje ciasto na niesolonym, nie
chciało mi się tam robić, żeby ich częstować i sprawdzać :) Ale chyba też
nie zauważają specjalnie, ciasta Haliny (żona kolegi,który też tam
był) były chyba ogólnie doceniane...
EwaP
--
Ewa Pawelec, Zakład Fizyki Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
|