« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2016-07-27 18:17:11
Temat: Re: Weków nie ma nigdzie!W dniu 2016-07-27 o 16:07, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 27 Jul 2016 13:23:50 +0200, stefan napisał(a):
>
>> W dniu 2016-07-27 o 11:21, Ikselka pisze:
>>> stefan <s...@w...pl> wrote:
>>>> W dniu 2016-07-27 o 00:13, Ikselka pisze:
>>>>> Jak w temacie. Ludzie wykupili, a ja właśnie zapełniam kiszonymi ogórkami
>>>>> moje ostatnie i bieda będzie z kiszeniem kapusty. Cóż, powinnam to
>>>>> przewidzieć, gdy w zeszłym roku pisałam o fatalnej jakości nakrętek do
>>>>> twistów... Ludzie wrócili do weków, jak ja, aż brakło. A jeszcze wiosną
>>>>> były, więc zwlekałam z dokupieniem, bo "się kupi jak będą potrzebne". I co?
>>>>> Świat się przewraca!
>>>>>
>>>>>
>>>> Na wsi o tej porze normalne, większość gospodyń robi przetwory. U nas na
>>>> Piaskach w osiedlowym pawilonie w "Stokrotce" dzisiaj rano naliczyłem 6
>>>> wielkości słojów...
>>>
>>> Stefanie i Trefnisiu, nie piszę o twistach, tylko o wekach (słojach
>>> WECK'A). Bo że słoików twist_off wszędzie zatrzęsienie to ja wiem i je
>>> starannie omijam z powodu ich badziewnych nakrętek, jak napisałam.
>>> wystarczy czytać ze zrozumieniem.
>>>
>> Mojaż Ikselko
>> A czy ja napisałem słowo o twistach? ja napisałem po prostu o słojach.
>
> I o 6 rozmiarach pisałeś, co w przypadku weków jest nieprawdopodobne, gdyż
> występowały i występują one w Polsce w 3 pojemnościach - 0,5 l, 1 l i 1,25
> l. Chyba że mówisz o tych "wekach" z drucianym zamknięciem zatrzaskowym,
> którym mówię zdecydowane nie od początku ich pojawiania się w Polsce, bo po
> prostu absolutnie nie trzymają szczelności. Można ich użyć w najlepszym
> wypadku jako pojemników na sypkie produkty w kuchni.
>
>
>> Mea culpa, niedopatrzenie, więc to są słoje WECKA z wieczkami, gumkami i
>> sprężynami (nie blaszki!!!)
>> A o różnicy między Twistami a Weckami dowiedziałem sie jakieś 50 lat
>> temu... Pamiętam, jak słoje "zamykało się" celofanem...Lepiej trzymał od
>> zleżałych gumek.
>
> Nie używam zleżałych gumek, tylko ciągle nowe - z ich kupieniem, jak
> również z kupieniem sprężynek, o dziwo, kłopotu żadnego nie ma.
>
Dwa razy nie. Istotą zamykania słojów Weck'a jest wyprofilowana
odpowiednio górna krawędź słoja, uszczelka zwykle gumowa i zamknięcie.
Tych zaś zamknięć widziałem co najmniej pięć, także te spostponowane
przez ciebie. Niezbyt fortunnie użyłaś cytuję "tych "wekach" z drucianym
zamknięciem zatrzaskowym, którym mówię zdecydowane nie od początku ich
pojawiania się w Polsce" koniec cytatu, bo słoje z takimi zamknięciami
widziałem na reklamach w grubo przedwojennych kalendarzach dla gospodyń.
Chyba nie jesteś aż tak stara?
pozdr
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2016-07-27 19:00:37
Temat: Re: Weków nie ma nigdzie!Dnia Wed, 27 Jul 2016 18:17:11 +0200, stefan napisał(a):
> Niezbyt fortunnie użyłaś cytuję "tych "wekach" z drucianym
> zamknięciem zatrzaskowym, którym mówię zdecydowane nie od początku ich
> pojawiania się w Polsce" koniec cytatu, bo słoje z takimi zamknięciami
> widziałem na reklamach w grubo przedwojennych kalendarzach dla gospodyń.
> Chyba nie jesteś aż tak stara?
Delikatnie mówiąc - nie.
Ale i Ty możesz poczuć się znacznie młodziej niż teraz:
http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string
=wek+pasabahce&bmatch=relevance-pop30-uni-1-2-0613
:->
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2016-07-27 19:10:46
Temat: Re: Weków nie ma nigdzie!Pan stefan napisał:
>> Nie używam zleżałych gumek, tylko ciągle nowe - z ich kupieniem, jak
>> również z kupieniem sprężynek, o dziwo, kłopotu żadnego nie ma.
>
> Dwa razy nie. Istotą zamykania słojów Weck'a jest wyprofilowana
> odpowiednio górna krawędź słoja, uszczelka zwykle gumowa i zamknięcie.
> Tych zaś zamknięć widziałem co najmniej pięć, także te spostponowane
> przez ciebie. Niezbyt fortunnie użyłaś cytuję "tych "wekach" z drucianym
> zamknięciem zatrzaskowym, którym mówię zdecydowane nie od początku ich
> pojawiania się w Polsce" koniec cytatu, bo słoje z takimi zamknięciami
> widziałem na reklamach w grubo przedwojennych kalendarzach dla gospodyń.
> Chyba nie jesteś aż tak stara?
W sklepie internetowym na oficjalnej stronie firmy Weck jest ze dwadzieścia
różnych słojów, słoiczków i butelek. Żadne nie mają zmknięcia dokładnie
takiego, jak w podróbkach spotykanych w Polsce w okresie słusznie minionym.
Przeważnie bardzo małej pojemności, co powierdza hipsterskie zastosowania.
Cenę mają też taką. Kiedyś łatwo było o słój o pojemności galona, tak na
oko. (Na temat używania zleżałych gumek oraz sprężynek nic nie napiszę, bo
to chyba nie ta grupa.)
--
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2016-07-27 19:13:06
Temat: Re: Weków nie ma nigdzie!Pan stefan napisał:
>>> Pamiętam, jak słoje "zamykało się" celofanem...Lepiej trzymał
>>> od zleżałych gumek.
>>
>> To dobre było do konfitur, które i tak dobrze stabilizowała chemia,
>> więc mocny fizyczny zasys nie był konieczny. Choć i tak, jeśli
>> dobrze ten celofan zakręcony, to pracował jak membrana barometru
>> i widać było różnicę ciśnień. Wersja z woskowanym papierem
>> pergaminowym też mi jest znaną.
>
> Jedyną chemią jakiej w ślad za tradycją rodzinną (i nie tylko) używaną
> przy robieniu konfitur był czysty spirytus (z reguły propinacji
> krakowskiej :) każda truskawka - dorodna musiała być- osobno, sztuka po
> sztuce była w nim maczana i potem do syropu naturalnie szumowanego,
> spirytus zaś po odcedzeniu paprochów używany był przez mojego Ojca do
> zimowych kuracji :)) Dokąd mogłem, to szedłem w ich ślady... :(
> Może dla wnuków jak podrosną (i jak znajdę jakieś stare, nie mutowane
> truskawki)...
A cukier? Cukier to nie chemia?! To na nim spoczywa konserwatorskie zadanie.
Spirytus jest po to, by pognać presz biologię. A celofan stwarza fizyczną
barierę, by ta nie powróciła.
--
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2016-07-27 21:57:20
Temat: Re: Weków nie ma nigdzie!Dnia Wed, 27 Jul 2016 09:27:34 +0200, stefan napisał(a):
> Na wsi o tej porze normalne, większość gospodyń robi przetwory.
I to dla nich te sterty słoików w miejskich Stokrotkach???
3333333-]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2016-07-27 23:47:40
Temat: Re: Weków nie ma nigdzie!W dniu 2016-07-27 o 09:15, Trefniś pisze:
> W dniu .07.2016 o 00:13 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>
>> Jak w temacie. Ludzie wykupili, a ja właśnie zapełniam kiszonymi
>> ogórkami
>> moje ostatnie i bieda będzie z kiszeniem kapusty. Cóż, powinnam to
>> przewidzieć, gdy w zeszłym roku pisałam o fatalnej jakości nakrętek do
>> twistów... Ludzie wrócili do weków, jak ja, aż brakło. A jeszcze wiosną
>> były, więc zwlekałam z dokupieniem, bo "się kupi jak będą potrzebne".
>> I co?
>> Świat się przewraca!
>>
>
> To chyba u Was w Azji?
> We Wrocławiu mawiamy, że na wschód od Oleśnicy to już Azja :)
> Może wojna się zbliża?
>
> W każdym razie u nas słoików pod dostatkiem, zapraszamy do Wrocławia.
>
Pewnie i przez internet można kupić. Mniej kłopotu.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2016-07-28 01:34:03
Temat: Re: Weków nie ma nigdzie!Dnia Wed, 27 Jul 2016 23:47:40 +0200, Animka napisał(a):
> W dniu 2016-07-27 o 09:15, Trefniś pisze:
>> W dniu .07.2016 o 00:13 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>>
>>> Jak w temacie. Ludzie wykupili, a ja właśnie zapełniam kiszonymi
>>> ogórkami
>>> moje ostatnie i bieda będzie z kiszeniem kapusty. Cóż, powinnam to
>>> przewidzieć, gdy w zeszłym roku pisałam o fatalnej jakości nakrętek do
>>> twistów... Ludzie wrócili do weków, jak ja, aż brakło. A jeszcze wiosną
>>> były, więc zwlekałam z dokupieniem, bo "się kupi jak będą potrzebne".
>>> I co?
>>> Świat się przewraca!
>>>
>>
>> To chyba u Was w Azji?
>> We Wrocławiu mawiamy, że na wschód od Oleśnicy to już Azja :)
>> Może wojna się zbliża?
>>
>> W każdym razie u nas słoików pod dostatkiem, zapraszamy do Wrocławia.
>>
> Pewnie i przez internet można kupić.
Nie, nie można - nigdzie nie ma. Znalazłam na Allegro u JEDNEGO sprzedawcy
i to z kłopotami.
Największe hurtownie AGD oczekują na dostawę, która nie wiadomo kiedy
będzie.
> Mniej kłopotu.
"Słoików" dostatek i u nas. Ale nie słoi Weck'a.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2016-07-28 02:21:05
Temat: Re: Weków nie ma nigdzie!Dnia Thu, 28 Jul 2016 01:34:03 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Wed, 27 Jul 2016 23:47:40 +0200, Animka napisał(a):
>
>> W dniu 2016-07-27 o 09:15, Trefniś pisze:
>>> W dniu .07.2016 o 00:13 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>>>
>>>> Jak w temacie. Ludzie wykupili, a ja właśnie zapełniam kiszonymi
>>>> ogórkami
>>>> moje ostatnie i bieda będzie z kiszeniem kapusty. Cóż, powinnam to
>>>> przewidzieć, gdy w zeszłym roku pisałam o fatalnej jakości nakrętek do
>>>> twistów... Ludzie wrócili do weków, jak ja, aż brakło. A jeszcze wiosną
>>>> były, więc zwlekałam z dokupieniem, bo "się kupi jak będą potrzebne".
>>>> I co?
>>>> Świat się przewraca!
>>>>
>>>
>>> To chyba u Was w Azji?
>>> We Wrocławiu mawiamy, że na wschód od Oleśnicy to już Azja :)
>>> Może wojna się zbliża?
>>>
>>> W każdym razie u nas słoików pod dostatkiem, zapraszamy do Wrocławia.
>>>
>> Pewnie i przez internet można kupić.
>
> Nie, nie można - nigdzie nie ma. Znalazłam na Allegro u JEDNEGO sprzedawcy
> i to z kłopotami.
> Największe hurtownie AGD oczekują na dostawę, która nie wiadomo kiedy
> będzie.
>
>> Mniej kłopotu.
>
> "Słoików" dostatek i u nas
w Azji
> . Ale nie słoi Weck'a.
J.w. :->
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2016-07-28 08:57:41
Temat: Re: Weków nie ma nigdzie!W dniu .07.2016 o 02:21 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
> Dnia Thu, 28 Jul 2016 01:34:03 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Wed, 27 Jul 2016 23:47:40 +0200, Animka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2016-07-27 o 09:15, Trefniś pisze:
>>>> W dniu .07.2016 o 00:13 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>>>>
>>>>> Jak w temacie. Ludzie wykupili, a ja właśnie zapełniam kiszonymi
>>>>> ogórkami
>>>>> moje ostatnie i bieda będzie z kiszeniem kapusty. Cóż, powinnam to
>>>>> przewidzieć, gdy w zeszłym roku pisałam o fatalnej jakości nakrętek
>>>>> do
>>>>> twistów... Ludzie wrócili do weków, jak ja, aż brakło. A jeszcze
>>>>> wiosną
>>>>> były, więc zwlekałam z dokupieniem, bo "się kupi jak będą potrzebne".
>>>>> I co?
>>>>> Świat się przewraca!
>>>>>
>>>>
>>>> To chyba u Was w Azji?
>>>> We Wrocławiu mawiamy, że na wschód od Oleśnicy to już Azja :)
>>>> Może wojna się zbliża?
>>>>
>>>> W każdym razie u nas słoików pod dostatkiem, zapraszamy do Wrocławia.
>>>>
>>> Pewnie i przez internet można kupić.
>>
>> Nie, nie można - nigdzie nie ma. Znalazłam na Allegro u JEDNEGO
>> sprzedawcy
>> i to z kłopotami.
>> Największe hurtownie AGD oczekują na dostawę, która nie wiadomo kiedy
>> będzie.
>>
>>> Mniej kłopotu.
>>
>> "Słoików" dostatek i u nas
>
>
> w Azji
>
>> . Ale nie słoi Weck'a.
Już widzę, że Azja jest w dziedzinie przetworów na wyższym poziomie :)
My tu jaramy się zwykłymi słoikami, choć oczywiście pewnie nie wszyscy :)
Parafrazując grupowego fachurę "po co robić przetwory, skoro mogę kupić w
Bierdolonce"
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2016-07-28 10:23:39
Temat: Re: Weków nie ma nigdzie!W dniu 27.07.2016 o 23:47, Animka pisze:
> W dniu 2016-07-27 o 09:15, Trefniś pisze:
>> W dniu .07.2016 o 00:13 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>>
>>> Jak w temacie. Ludzie wykupili, a ja właśnie zapełniam kiszonymi
>>> ogórkami
>>> moje ostatnie i bieda będzie z kiszeniem kapusty. Cóż, powinnam to
>>> przewidzieć, gdy w zeszłym roku pisałam o fatalnej jakości nakrętek do
>>> twistów... Ludzie wrócili do weków, jak ja, aż brakło. A jeszcze wiosną
>>> były, więc zwlekałam z dokupieniem, bo "się kupi jak będą
>>> potrzebne". I co?
>>> Świat się przewraca!
>>>
>>
>> To chyba u Was w Azji?
>> We Wrocławiu mawiamy, że na wschód od Oleśnicy to już Azja :)
>> Może wojna się zbliża?
>>
>> W każdym razie u nas słoików pod dostatkiem, zapraszamy do Wrocławia.
>>
> Pewnie i przez internet można kupić. Mniej kłopotu.
Ależ oczywiście - do wyboru, do koloru! Najpierwsze i najoczywistsze
trafienie. I chyba nawet nie są zapchani zamówieniami:
https://weck.com.pl/sklep,25.html
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |