Skymen:
> ... Tak oto określimy pierwszą cechę miłości: nie robi
> ona żadnych różnic.

Bzdura. Kompletna. :)

> ... Właśni dlatego jesteśmy wezwani, by być podobni Bogu,
> który sprawia, że słońce świeci zarówno nad dobrymi, jak
> i złymi, że deszcz pada zarówno nad dobrymi, jak i złymi,
> że deszcz pada zarówno nad świętymi, jak i nad grzesznikami;
> "bądźcie doskonałymi jak Ojciec wasz niebieski doskonały jest".

Ten fragment odnosi sie do milosierdzia Boga. :)

Tymczasem czym innym jest milosc blizniego, a czym innym
milosc nieprzyjaciol.
Tylko slepiec ktory nie poznal czym jest milosci moze uwazac,
ze na milosc ktora nosi w sobie czlowiek w takim samym stopniu
wszyscy zasluguja.

> Kontempluj w zadziwieniu nieskazitelną doskonałość róży,
> lampy i drzewa, a zrozumiesz na czym polega istota miłości.

Bzdura. :)
W ewangelii znajduje sie taka przypowiesc o pannach czekajacych
na oblubienca z ktorych kazda wyposazona byla w lampe i oliwe...
Rozumiem ze optujesz za tym ze milosc wiaze sie z brakiem
roztropnosci. Tymczasem to nieprawda. :)

> Drugą cechą miłości jest jej bezinteresowność.

Milosc jest bezinteresowna - to tak jakby powiedziec: milosc
jest niezielona. Co ma jedno do drugiego?
Swietosc jaka znajduje sie w czlowieku jest zrodlem milosci,
lecz jej owoce nie sa przeznaczone dla swin czy psow - tak
naucza Jezus.
Jesli usilujesz to negowac (pod wplywem lektury badz nie - obojetne)
stajesz sie nieroztropny. :)

> Trzecią cechą miłości jest brak samoświadomości.

Bzdura. :)
Milosc ktora odnajduje w sobie czlowiek jest upodmiotowiona
(ukierunkowana) w swiadomosci czlowieka, tak wiec milosc nie
funkcjonuje w oderwaniu od ogolnie rzeczywistosci, a wiec posiada
rzeczywisty walor czegos w rodzaju samoswiadomosci. :)
W tym sensie dosc powiedziec, ze m.in. omija niegodziwcow i idiotow. ;)

> Miłość tak zapamiętuje się w kochaniu, że traci świadomość samej
> siebie.

Doprawdy? :)
Milosc dla samej milosci? - wydaje sie, ze byloby to sporym marnotrastwem.

> ... Owe rzeczy, podobnie jak miłość, istnieją niezależnie od ludzi.

Gdyby tak bylo, konsekwencja tego byloby chocby to ze czlowiek
bylby calkowicie zbedny Bogu. ;)

> Najważniejszą cechą miłości jest wolność.

"Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem
cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych.
Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie."

Kto poznal czym jest milosc, wie takze jaki sens maja powyzsze
slowa Jezusa. ;)

Czarek