Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "cbnet" <c...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: "Wezwanie do Miłości" -fragm[długie?]
Date: Sat, 30 Aug 2003 23:39:07 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 36
Sender: c...@o...pl@v04-s1.itpp.pl
Message-ID: <bir5g2$9kv$1@news.onet.pl>
References: <biq2h6$req$1@news.onet.pl> <biq2tk$s8j$1@news.onet.pl>
<biqf3l$n0c$1@news.onet.pl> <biqum1$nvi$1@news.onet.pl>
<bir3n5$5nk$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: v04-s1.itpp.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1062279490 9887 193.41.113.251 (30 Aug 2003 21:38:10 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 30 Aug 2003 21:38:10 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:223127
Ukryj nagłówki
Skymen:
> A mój stosunek: Zgadzam się w pełni! Trochę bezkrytycznie...?
> Teza zresztą znajduje potwierdzenie w głosach w dyskusji na liście :)
> Miłość nie tylko nie jest kochana ale nie jest takrze rozumiana...i to
> przez skądinąd inteligentne jednostki :)
Te tezy przypominaja mi 'prawdy oswiecone' z kierunku kk. :)
Czytalem tez fragmenty 'Przebudzenia' de Mello i musze przyznac, ze
prezentowane przez niego koncepcje, w ktorych odnosi sie do roznych
kwestii jest dla mnie w zasadzie powiedzialbym wrecz nieczytelne.
Odnosze wrecz ogolnie wrazenie ze ten gosc penetrujac waski obszar
rzeczywistosci, poprzez uogolnienia badz synteze odnosi sie z niewielka
skutecznoscia do takich zagadnien o ktorych nie ma wiekszego pojecia.
Potwierdzeniem tego dla mnie sa fragmenty ktore zacytowales w temacie:
niespojne, podkombinowane i nedznawe merytorycznie uzasadnienia
moga wydac sie przekonywajace dla podobnych autorowi, lecz w moim
odbiorze pozostaja doslownie skandaliczne i demagogiczne. :)
> Pod względem psychologicznym tylko promil społeczności jest
> w stanie osiągnąć taki stopień rozwoju osobowości.
Sadze ze zakladanie jakiegokolwiek typu ~wskaznikow w przypadku
milosci jest w istotny sposob pozbawione sensu. :)
Milosc w moim pojeciu jest darem, z ktorego dane jest czlowiekowi
korzystac w stopniu odpowiadajacym temu na ile jest gotow, aby
go przyjac z pozytkiem dla siebie i swego otoczenia. ;)
> I jak mi poszło? ;)
Jakos tak chaotycznie, rzeklbym.
Czarek
|