Data: 2013-07-16 20:59:48
Temat: Re: Wiadro chemii!.
Od: Feniks z popiołów <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-07-16 20:45, Sara pisze:
> W dniu 2013-07-16 20:22, Feniks z popiołów pisze:
>
>> PS: Dzięki za opinię o salomonach, bo właśnie zaczynam myśleć o nowych
>> butach na górskie wędrówki i brałam te też je pod uwagę, obok m.in.
>> meindli i wolfskinów. Tylko że ja nie chcę takich wysokich za kostkę.
>
> Ewo, miewam buty górskie uznanych marek (dużo chodzę po górach), aż
> raz zmuszona sytuacją (ukradziono mi buty) kupiłam niskie, jakie były
> - z dużymi wątpliwościami i niepewnością, co to za buty. Okazały się
> rewelacyjne!
> Kosztują połowę tego, co marki z wyższych pólek, a spisują się
> genialnie, są lekkie, bardzo wygodne, nie przemakają, wibram dobrze
> trzyma mokrej skały.
> To te, notabene polskiej firmy:
> http://feelfree.pl/prezentacja/75/eldoret
> Są dużo lepsze niż poprzedniczki, firmy Salewa - były dwa razy
> droższe, dużo cięższe i ogólnie oceniam je gorzej, lepsze niż niskie
> Scarpy. Absolutnie nie polecam Salomona- Adidasa, ślizgają się, gdy
> skała mokra, są bardziej toporne.
> Salomon to adidas, nastąpiła fuzja firm ;)
Dzięki, zwrócę na nie uwagę. :) Muszę sobie pochodzić po sklepach i
pomierzyć, bo każdemu pewnie co innego pasuje.
Ja chodzę głównie po niewysokich górkach, więc szukam czegoś, co będzie
wygodne i będzie dobrze trzymało podłoża. Mierzyłam już różne, salomony
między innymi oczywiście też, ale jeszcze całą masę innych i jakoś żadne
mnie do siebie na 100% nie przekonały. A nie spieszy mi się na razie, bo
na drugą połowę sierpnia będę potrzebowała i na jesień, więc jeszcze mam
trochę czasu.
Ewa
|