Data: 2011-11-04 19:45:51
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 04 Nov 2011 20:37:24 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 04 Nov 2011 20:28:21 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-11-04 20:10, Ikselka pisze:
>>>>> Jasne. Tylko pamiętaj, jak będziesz kiedyś zaskoczona, ILU rzeczy o
>>>>> własnych rodzicach nie wiedziałaś...
>>>> Ale ja wcale nie zamierzam wiedzieć o nich wszystkiego. Mają prawo do
>>>> prywatności.
>>>> Nie widzę jednak powodu, dla którego ojciec miałby mnie w takiej kwestii
>>>> okłamywać.
>>> Niemówienie wszystkiego a kłamstwo to takie odległe rzeczy...
>> Wiesz o tym, aż za dobrze. W końcu to w Twojej rodzinie była to
>> powszechna praktyka, nieprawdaż?
>
> Owszem, była - dlatego najlepiej wiem, co to znaczy i co odrzuciłam oraz
> dlaczego.
A może przyjmij do wiadomości, że są rodziny, gdzie po prostu się nie
kłamie.
--
Paulinka pochodząca z takiej rodziny
|