Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Maja Krężel <o...@f...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Wierność - nie_do_wiary?
Date: Tue, 23 Apr 2002 17:24:42 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 56
Sender: m...@p...onet.pl@pa201.gdynia.cvx.ppp.tpnet.pl
Message-ID: <aa3vpj$3ip$2@news.onet.pl>
References: <aa34pn$t3d$1@news.tpi.pl> <aa364b$f6r$1@news.tpi.pl>
<aa386p$9j0$1@news.tpi.pl> <aa38to$hn8$1@news.tpi.pl>
<aa3cls$3gj$1@news.tpi.pl> <aa3o33$op2$1@news.tpi.pl>
<aa3pge$cpv$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pa201.gdynia.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1019576947 3673 213.76.32.201 (23 Apr 2002 15:49:07 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 23 Apr 2002 15:49:07 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:9858
Ukryj nagłówki
Monika Gibes napisała
: Nie używam.
: > "Zawsze będę kochać mojego syna"
: A jeśli będzie mnie kiedyś bił, okradał itp?
Tak źle oceniasz swoje metody wychowawcze? ;-))
: Mogę co najwyżej powiedzieć, że będę próbowała. Obiecywać nie mogę....
A gdy usłyszysz takie wyznanie od swojego synka, to czy sprowadzisz go
brutalnie na ziemię mówiąc "Nie bądź taki pewien Misiu" czy raczej przytulisz
go z miodem na sercu? Czy nie przyjemniej jest żyć w przeświadczeniu, że jest
i będzie pięknie i_ewentualnie_ się kiedyś sparzyć, niż żyć z
przeświadczeniem, że wszystko jest tak strasznie niepewne i nie mieć z tego
powodu żadnej radochy z życia? Ja osobiście nie wytrzymałaby dlugo, gdybym na
każdym kroku musiała sobie powtarzać "Pamiętaj - w życiu różnie bywa".
Przecież to takie męczace.
: > "Nigdy nie pozwolę, by stała mu się krzywda" ?
: I znowu. Będę się starała. Bo jeśli naprzeciwko nas stanie 3 facetów z
: kałasznikowami i złymi zamiarami, mogę nic nie móc zrobić.
Ale liczą się/będą się liczyć Twoje_intencje_, a nie możliwości. Gdybyś tylko
mogła, to obroniłabyś go. Nie olejesz go, bo taki masz kaprys, tylko dlatego,
że będziesz bezsilna.
: Ja naprawdę jestem realistką... NIe składam obietnic bez pokrycia.
Hmm... na tej zasadzie nie powinnaś składać ŻADNYCH obietnic, nikomu, nigdy
:-)
: Jeśli kocham, to mówię, że kocham tu i teraz i będę się starała, żeby trwało
to
: jak najdłużej. Będę się starała... Nie mogę komukolwiek obiecać czegoś, że
: coś zawsze i nigdy.
Tak samo, jak nie obiecasz swemu dziecku, że go kiedyś nie zabijesz (wybacz,
że używam takich drastycznych przykładów, ale jak walczyć, to na kły i pazury
:-). A mimo tego nie sądzę, byś kiedykolwiek zdobyła się na wyznanie "Wiesz
synku, może się zdarzyć, że cię kiedyś zabiję" chcąc być lojalną (?) uczciwą
(?) wobec siebie i niego.
Moniko, na pozostałe posty odpowiem za "chwilkę".
A miałam się jasna cholera już nie udzielać ;-))
--
Pozdrawiam
Maja
|