Data: 2003-07-06 09:03:46
Temat: Re: Wisnie- podziekowanie
Od: Ti`Ana <yennefer12*antyspam*@go2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 4 Jul 2003 23:22:18 +0200, Waćpanna lub Waćpan dorka, w wiadomości
<be4qvb$2kv4$1@foka1.acn.pl> zawarł, co następuje:
>> Jak dlubiesz tym widelcem?
>
> Dlubalam tak, jak Ania, tylko, ze maly rozstep miedzy zebami, taki widelec
> od mojej mamy z zamierzchlych komunistycznych czasow, z drylownicy
> rzeczywiscie wisnie wychodza bez pestek, ale za to drylujacy w czerwonych
> kropkach caly.
To trzeba sobie zmontować jakieś nakrycie z dziurką do wrzucania wiśni i już
nie pryska :) Ja używam plastikowego pojemniczka po katarzynkach sprzed ho
ho ho, bo doskonale się sprawdził. Plamek nie ma :)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=39040
*urocza czarodziejka i naprawdę przemiła dziewczyna* [Proteus]
|