« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2004-01-04 15:46:34
Temat: Re: Witam i... od razu pytam:-) Dieta japońska?
Użytkownik "Iza Radac'" <i...@i...org> napisał w wiadomości
news:bt8td0$73f$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Owoców prawie się nie jada - można je kupić, ale są koszmarnie drogie i
nie
> występują w tradycyjnych potrawach.
Za to jada się glony w różnych formach - jako miso, dodatek do sushi itp.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2004-01-04 15:59:35
Temat: Re: Witam i... od razu pytam:-) Dieta japońska?Użytkownik "Hafsa" <h...@a...w.sygnaturce> napisał w wiadomości
news:bt9cbu$pp9$3@inews.gazeta.pl...
> Hafsa sceptycznie nastaiwona do japonskiech specjalow, bo ich nie
probowala
Specjały jak specjały, raczej egzotyka... Choć wiele z nich uwielbiam, ale
ja uwielbiam ogólnie owoce morza nie muszą być na sposób japoński.
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2004-01-04 16:06:33
Temat: Re: Witam i... od razu pytam:-) Dieta japońska?
Użytkownik "Adamo 2." <a...@c...com> napisał w wiadomości
news:bt9c9c$v41$1@opal.futuro.pl...
>
> mówie o całości, nie podchodzę do tego jak "optymalny". "Wartości odżywcze"
> można proszkiem zastąpić nawet, i co z tego?
niestety nie mozna ;))) za to białko zwierzęce mozna zastąpic innym białkiem
zwierzęcym no i przecież w Polsce też sa ryby :))
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2004-01-04 16:22:32
Temat: Re: Witam i... od razu pytam:-) Dieta japońska?Użytkownik Adamo 2. napisał:
>
> Specjały jak specjały, raczej egzotyka... Choć wiele z nich uwielbiam, ale
> ja uwielbiam ogólnie owoce morza nie muszą być na sposób japoński.
No tak, z egzotyki ja lubie owoce- opuncje, granaty, papaje, mango...
Zas owoce morza pozostawiam sobie zawsze na "kiedys" do sprobowania.
Hafsa po optymalnym obiadku
--
mój adres:
h...@p...onet.pl
strona domowa:
www.hafsa.republika.pl
"Ludzie zbyt łatwo wygrywają bitwę o utratę zbędnych kilogramów,
tylko po to, żeby potem przegrać wojnę o utrzymanie wagi." Robert Atkins
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2004-01-04 16:37:03
Temat: Re: Witam i... od razu pytam:-) Dieta japońska?"Adamo 2." <a...@c...com> wrote in message news:bt96pt$l2d$1@opal.futuro.pl...
jada się głównie ryż i ryby, od rana do nocy.
>
> Roczne spożycie warzyw na osobę wynosi w Japonii 105,2 kilograma, troszeczkę
> mniej niż w USA (107,7 kg), lecz więcej niż w Niemczech (95,5kg) i Wielkiej
> Brytanii (92,8kg).
> Powyższe dane świadczą o tym, że Japończycy spożywają więcej warzyw niż
> mieszkańcy innych uprzemysłowionych krajów...
> źródło: http://glinki.com/?l=SPhL
a ja szukajac wiesci o mleku i raku piersi znalazlam to.
http://www3.interscience.wiley.com/cgi-bin/abstract/
104547180/ABSTRACT
ciekawe bowiem u kobiet Japonskich njamniej raka piersi.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2004-01-04 16:48:00
Temat: Re: Witam i... od razu pytam:-) Dieta japońska?Użytkownik "slawek" <slawekopty(usuń)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bt9dik$6ia$1@inews.gazeta.pl...
> niestety nie mozna ;))) za to białko zwierzęce mozna zastąpic innym
białkiem zwierzęcym no
> i przecież w Polsce też sa ryby :))
Samo zastąpienie ryb bałtyckimi już jest nieporozumieniem i może skrócić
życie zamiast wydłużyć o 40% ;))))
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2004-01-04 16:59:17
Temat: Re: Witam i... od razu pytam:-) Dieta japońska?>
> > mowisz o smaku i "wygladzie" czy o wartosciach odzywczych?
>
> mówie o całości, nie podchodzę do tego jak "optymalny". "Wartości
odżywcze"
> można proszkiem zastąpić nawet, i co z tego?>
chyba przeczysz sam sobie?
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2004-01-04 17:01:03
Temat: Re: Witam i... od razu pytam:-) Dieta japońska?
>
> Samo zastąpienie ryb bałtyckimi już jest nieporozumieniem i może skrócić
> życie zamiast wydłużyć o 40% ;))))
>
no to zainteresuj sie "ostatnimi" doniesieniami o stanie wod wokol wysp
japonskich, nic lepszego od baltyku
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2004-01-04 17:08:56
Temat: Re: Witam i... od razu pytam:-) Dieta japońska?
> > mowisz o smaku i "wygladzie" czy o wartosciach odzywczych?
>
> O jednym i drugim jak mniemam - ser i ryby to inne białko, inna zawartość
> tłuszczu, inne tłuszcze, inne witaminy, inne związki mineralne - np.
gdzie
> jest w serze jod?
>
moze Cooler sie wlaczy to wyjasni Ci, ze jezeli mowisz o bialkach to
najpierw postudiuj co to sa bialka a pozniej wypowiadaj sie w tym temacie.
Co do tluszczu, to "owoce morza" w diecie japonczykow (tej tradycyjnej) maja
go niewiele, inne elementy odzywcze (witaminy i mineraly) sa rozne w roznych
"pokarmach", a to ze cos pochodzi z morza nie musi "kapac" jodem. W
bretanii (region francji) alg morskich uzywa sie jako nawozow naturalnych,
jak rowniez dodatkow do pasz i juz mamy jod w serze (miedzy innymi
oczywiscie)
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2004-01-04 17:21:21
Temat: Re: Witam i... od razu pytam:-) Dieta japońska?
> Jeśli masz na myśli zastępowanie "owoców morza" serem, soją czy nawet
rybami
> z Bałtyku lub czymkolwiek innym, to oczywiście BTW jakieś określone można
> uzyskać, ale czy to będzie to samo? Bez wątpienia nie. Będzie to jedynie
> nowy twór wśród "diet" bo jak dotąd nic takiego nie istnieje poza
> prawdopodobnie publikacjami Jana Kwaśniewskiego. Prawda?
poszperalem na stronach internetowych (francuskojezycznych) i musze cie
zdziwic, jest pojecie "dieta japonska " = "diete japonaise", i jest tego
sporo. Ale duzo wiecej mowi sie o kuchni japonskiej =cuisine japonaise. I
ten typ "diety" (pojecie ktorego chyba nie lubisz) jest znane od bardzo
dawna, i wbrew temu co mowisz wcale nie zaleca "warzyw". Ale jest
interesujace pytanie , jezeli od tak dawna wszyscy zachwycaja sie zdrowiem
japonczykow, i o dziwo WIAZE SIE TO (!) z tym co jedza japonczycy,
"autorytety" jakos nie zauwazyly ze japonczycy nie "zazeraja sie" owocami i
jarzynami. UWAGA- to tyczy tylko (prawie) starszego pokolenia, mlodzi
japonczycy zaczynaja miec problemy z nadwaga!
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |