Data: 2014-01-11 21:47:40
Temat: Re: Wnusia - zdjęcia :-)
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-01-11 21:42, Paulinka pisze:
>
> w ZUsie na Pretficza, jak będziesz coś tam załatwiać, to polecam :P
HA! Specjalnie się wybiorę po takiej reklamie. ;-P
>
> Fragment z mojej i Agi rozmowy:
>
> Kiedyś napiszę o tym książkę. Jak również o klientach. Zuski to
> szczególny rodzaj człowieka. Naprawdę. Nie mam pojęcia - w jakiejś
> tłoczni je tłoczą od sztancy, czy co? Jak będziesz miała kiedyś ochotę
> odpocząć od krawaciarzy - to zajrzyj na Pretficza, potraktuj to jak
> wyprawę do ZOO. Zrobimy Ci kawkę, posadzimy wygodnie przy stoliku i
> cały dzień można siedzieć i podziwiać, podziwiać, podziwiać... Rewia
> mody, obuwia, dziwnych dodatków, fryzur no i popisy intelektu... Mały
> przykład? Proszę bardzo, tekst dnia wczoraj: dzień dobry, jaka dziś
> zupa? Dzień dobry - dziś mamy zupę krem z marchwi. Aha, aha, zupa krem
> z marchwi. To co tam w niej jest? I w tym momencie opadają ci rączki,
> nóżki i masz ochotę odpowiedzieć takiej pańci, ze w zupie-kremie z
> marchwi, jak sama nazwa wskazuje, są kiszone ogórki... Ale oczywiście
> tego nie robisz, bo wiesz, że ona gotowa to wziąć na poważnie... I
> takich historii na co dzień to jest cała masa. Naprawdę - kiedyś
> napiszę o tym książkę. Ale to jak już zlikwiduję bufety w Zusie, bo
> inaczej mnie zlinczują...
Hm, a pytanie wcale nie takie bezzasadne wbrew pozorom...
Ewa
|