Data: 2014-01-11 21:49:35
Temat: Re: Wnusia - zdjęcia :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 11 Jan 2014 21:28:38 +0100, Paulinka napisał(a):
> Aga nie pracuje zawodowo jako psycholog, prowadzi restaurację.
Widać wie, co robi najlepiej ;-)
> Jest
> nonkonformistką do entej potęgi,
Musi być z nią ludziom trudno wytrzymać 3-)
> ma niesamowite wyczucie, jeżeli chodzi
> o ludzką psychikę i jej ocenę, rzadko się myli.
O, to coś jak ja - w obu sprawach.
> Moja bratnia 'ciocia
> cięta rioposta'. Niesamowicie dowcipna i inteligentna osoba.
Hmmmm... 3-)
> Nie ma potomstwa.
To akurat nie ma znaczenia w jej wizerunku, bo nie wiadomo, dlaczego go nie
ma.
> Nie aspiruje do bycia guru w sprawach związanych z
> ludzką psychiką,
Mądrav dziewczyna, b tutaj NIE MOŻNA być guru. Kto próbuje w tej materii
być dla kogokolwiek guru, ten wariat największy.
> po prostu jest niesamowicie celna w swoich ocenach.
Może po prostu one są niesamowicie zgodne z Twoimi 3333-)
> Bardzo ją lubię, a najbardziej za to, ze mi potrafi wywalić prosto z
> mostu rzeczy,
Czyli jednak guru?
;-PPP
> o których o sobie delikatnie myślę, ale sama się nie chcę
> do nich głośno przyznać.
A to koniecznie trzeba się przyznawać, w dodatku głośno? Nie wystarczy
"sobie o sobie delikatnie myśleć"? To coś zmieni, kiedy ktoś Ci "wali
prosto z mostu" np coś, o czym i tak sama doskonale, choć delikatnie wiesz?
Osobie normalnej konieczny jest słowny nokaut, żeby sobie o sobie coś
uświadomiła? He he, normalnemu to łatwo "walnąć", bo bez konsekwencji i
odpowiedzialności za niego. Pewnie m.in. dlatego prowadzi restaurację, a
nie pracuje jako psycholog... Przynajmniej zdaje sobie sprawę, że w
przypadku człowieka z problemami umiejętność "walnięcia" mu czegoś
niekoniecznie bywa dla niego zbawienna... Może jej brakuje umiejętności
osuągnięcia pozytywnego efektu bardziej okrężną drogą?
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
|