Data: 2003-05-07 08:39:56
Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
Od: "Madda" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"AsiaS" <a...@n...onet.pl> wrote in message
news:b9afjv$m9m$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Madda"
> > Nie zgodzę się.
> Nie zgodzisz się ze każde dziecko należy uczyć czystości? Proszę
bardzo,
> możesz się nie zgadzać. Niemniej jednak jest to możliwe, realne dla
każdego
> dziecka, dla mnie wręcz konieczne.
>
Wiesz, właściwie to uważam, że każdy w pewnym momencie znajduje swój
poziom porządku, przy którym najwygodniej mu żyć. I powinno się dziecku
pozwolić dojść do tego samemu. No ale zanim do tego by doszło to dziecko
uniemożliwiło by życie rodzicom.
No i przyjęło się że dziecko musi być uczone porządku. A może moje
podejście do sprawy (i mojego TŻ też) bierze się z tąd że kiedy byliśmy
dziećmi zmuszano nas na różne sposby do sprzątania.
> > Moje starsze dziecko ma 6 lat i zaczynamy ją uczyć
> > sprzątania po sobie
> ;-)
>
> >Młodsze ma rok i dziewięć miesięcy i jeszcze długo
> > nie będziemy od niej wymagać sprzątania.
> Nasze ma 2.5 i od dawna sprząta przed spaniem wszystkie swoje zabawki
> (pokój na dole, pokój na górze, wanna) w ustalone miejsca i sposoby.
> Horror tacy rodzice, nie?
Całkiem poważnie uważam że to horror.
Pozdrawiam
M.
|