Data: 2003-05-07 11:23:07
Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
Od: "Dorota***" <d...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> a czemu ich nie zapytasz od czego są telefonu??
Przerabiane 7 lat. Bez skutku :-). Początkiem roku wy;żaliłam się nawet na
grupie....
jesli tolerujesz to ze oni
> źle o tobie mówią i tylko dla tego sprzątasz to współczuję
Eeeeee tam, nie toleruję, ale co mogę zrobić? biegać po rodzinie i
tłumaczyć, że taka zła to nie jestem? Sprzątam, żeby było miło w domu, ale
jak przyjeżdżają ONI, to domu pucuję. Kiedyś miałam sprawdzane zawiasy w
szafkach, czy są takie same w całej meblościance ;-))) , dzisiaj się z tego
śmieję, ale wtedy to mnie wkurzyło.
>
> a poza tym przyjmujemy wizyty czy wizytacje z sanepidu??
>
Ja od dawna twierdzę, że mam wizytacje ;-))))))))) ! chociaz ostatnio chyba
jakaś odwilż w stosunkach, bo nie zaglądali do szafek :--).
Kiedyś się bardzo przejmowałam ,co bym nie zrobiła , było źle, ale teraz -
odpuściłam. A i "kontrole" rzadsze.. . Może to dlatego, że mają dwie nowe
synowe i dla mnie (oh, cóż ja pocznę, biedulka) mniej czasu...
Dorota
|