Data: 2005-11-30 12:40:37
Temat: Re: Wok i nie tylko
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jerzy, dnia śro 30 lis 2005:
> > Ale jakiego woka chcesz?
> Powiedzmy jak najbardziej zblizonego do oryginalnego, dlatego tez pytalem sie o
> sklep z "chinszczyzna" bo zakladam, ze tam powinny byc wok'i zblizone do
oryginalu:)
Takie oryginalne to są ze stali węglowej i generalnie to są najtańsze
noname właśnie w sklepach z azjatyckimi opcjami.
Z tym, że taki prawdziwy wok jest ciężki do użytku w warunkach domowych
- po każdym użyciu musisz go dokładnie umyć i oskrobać, po czym sprawić
(mnóstwo dymu i ogólnie specjalna procedura) - zabezpiecznyć. Przepalić
olejem.
Więc generalnie takiego prawdziwego to nie da rady. No chyba, że masz
*bardzo* dużo samozaparcia. :)
(...)
> Tak jak pisalem wyzej pytalem sie o mozliwosc zakupu wok'a poza hipermaketami (
> w zwiazku z ym, ze chcialbym jak najbardziej zblizony do oryginalu - tj.
> prezentujacy wlasciwy poziom wykonania itd).
Poziom wykonania to jest żadny (w przypadku prawdziwego). :) Po prostu
kawałek blach i uchwyt - żadna technologia rakietowa. Do domu raczej
bardziej nadaje się wok teflonowy czy żeliwny (te chyba lepsze).
--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK
|