Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "quasi-biolog" <q...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Wolność Słowa, a ...
Date: Sat, 13 May 2006 20:49:32 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 81
Message-ID: <e45gos$aiq$1@inews.gazeta.pl>
References: <e44hnf$91m$1@inews.gazeta.pl> <1...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: aapc91.neoplus.adsl.tpnet.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1147553372 10842 172.20.26.243 (13 May 2006 20:49:32 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 13 May 2006 20:49:32 +0000 (UTC)
X-User: quasi-biolog
X-Forwarded-For: 172.20.6.162
X-Remote-IP: aapc91.neoplus.adsl.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:344211
Ukryj nagłówki
el Guapo <e...@v...pl> napisał(a):
(ciach) belkot
> I nie udawaj Greka, że tego nie rozumiesz.
??? Projekcja???
Tyle tu nabelkotales, ze nawet nie wiem jak sie do tego odniesc. W zwiazku z
czym - tak jak Ty to masz w zwyczaju*** - napisze jedynie monolog, ktory - mam
nadzieje - wszystko ostatecznie wyjasni i zamknie temat.
Wolnosc wypowiedzi bezposrednio dotyczy *tresci*/*informacji* zawartej w
wypowiedzi. W przypadku "absolutnej wolnosci wypowiedzi" nie sa dozwolone
zadne ograniczenia wypowiedzi ze wzgledu na jej tresc, za to mozliwe sa ze
wzgledu na jej *forme* - w przypadku gdy ekspresja w owej formie wiaze sie ze
zlamaniem prawa: zabojstwem, okaleczeniem, naruszeniem nietykalnnosci
cielesnej, kradzieza, zniszczeniem mienia, zaklocaniem porzadku publicznego. W
takim wypadku de facto nie wypowiedz jest zakazywana lecz niektory jej srodki
- w przypadku zastosowania srodkow alternatywnych, nie lamiacych prawa,
identyczna co do tresci wypowiedz bylaby dozwolona.
Problem rodzi sie wtedy, gdy ktos za szkodliwa uzna sama informacje - to
informacja, nie forma w jakiej jest wyrazana (tekst w gazecie, okladka
czasopisma, koszulka z napisem, film w kinie/telewizji, wypowiedz w
radiu/telewizji, wiec/parada, rzezba w muzeum itd.) jest obwiniana o "obraze
uczuc religijny", "obraze moralnosci publicznej" czy "brak szacunku dla WC". I
tak wlasnie bylo we wszystkich kontrowersyjnych przypadkach, o ktorych tu
mowilismy - chodzilo o tresc, nie o forme, bo ta w kazdym wypadku byla legalna
i w przypadku przenoszenia innych informacji (inne napisy na koszulkach, inne
artykuly, inne okladki, inne wypowiedzi w mediach, inne filmy, inne
manifestacje etc.) nie wzbudza zadnego sprzeciwu.
Mam nadzieje, ze juz wszystko jest jasne i zrozumiale, tak wiec wiecej belkotu
mi nie zaserwujesz.
Teraz dalej - o czym w ogole dyskutujemy???
Dyskutujemy o ograniczeniu wolnosci wypowiedzi *ze wzgledu na rzekoma
"szkodliwosc" niesionej w niej informacji*. Tak jak pisalem juz w poscie
Message-ID: <e2lruu$ntp$1@inews.gazeta.pl> w ROZDZIALE 2. - kazdy przypadek
nalezy rozwazac indywidualnie, a rozwazanie moze przebiegac na 3 poziomach:
1) *poziom nieformalny: etyczny*;
2) *poziom formalny: prawny*;
3) *poziom teoretyczny: ideowy*.
Prosze, wybierz sobie jakis przyklad z ROZDZIALU 0. (proponuje to, czego juz
dotknelismy: koszulki, Szczuke lub parady gejowskie) i "przepusc" go przez
swoje stanowska z trzech powyzszych poziomow.
Przypomne, ze moja idea wolnosci wypowiedzi (tj. poziom 3.) to: [wolnosc
absolutna] - [pomowienia] - [zdrada tajemnicy]. Mysle, ze cos takiego mogloby
funkcjonowac w demokracji.
Jaka jest Twoja idea? Jak moglaby ona funkcjonowac w (1) demokracji, a jak w
(2) ademokratycznym "panstwie minimum"?
pozdrawiam
quasi-biolog
*** - Zauwazylem, ze nadwyraz czesto w ogole nie odnosisz sie do tego co ja
pisze, do moich argumentow lecz po prostu wycinasz caly moj post i w
odpowiedzi walisz monolog, zwykle jedynie bardzo luzno zwiazany z tym co
wyciales. Dlaczego to robisz??? Ja widze 3 mozliwosci:
1) Chcesz mi w ten sposob okazac lekcewazenie i pogarde - "Gadaj zdrow! To
takie bzdury, ze nawet nie chce mi sie tego komentowac.".
2) Tchorzostwo - probujesz (nieudolnie, bo ja pamietam na co odpowiedziales i
jak odpowiedziales, a takze - na co *nie odpowiedziales*) w ten sposob uciec
od argumentow, ktorych nie jestes w stanie obalic.
3) Lenistwo - danie upustu swoim obsesjom i splodzenie tyrady jest dla Ciebie
znacznie latwiejsze, przyjemniejsze i szybsze niz rzetelne zmierzenie sie z
argumentami.
PS: Nie, nie jest prawda ze *wszystko* jest informacja - ale to NTG, wiec EOT.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|