Data: 2003-08-08 11:21:15
Temat: Re: Wolowina - bylo [Karkowka - dalem ciala :( ]
Od: "Poziomka" <p...@e...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "RECEPTION" <r...@g...faurecia.com> napisał w wiadomości
news:921A354C1E4AD611897F000629559155ACC01D@bur-gro-
02.gro.pl.bf...
> > Ja w Wawie tez nie mam problemow z kupnem wolowiny (poza
> > Powislem gdzie
> > zgrzytam zebami)
Ja na Saskiej Kepie tez jeszcze nigdy nie kupilam dobrego miesa. Jezdzimy
czasem na Stepinska (rownolegla do Sobieskiego, druga z kolei), pisalam juz
o tym adresie. Idac (jadac) od Chelmskiej pierwszy sklep po lewej stronie.
Jest to sklep spozywczy, lada z miesem po prawej stronie od wejscia. Pyszna
miekka wolowina, pyszna wieprzowina. Nigdy nie zdarzylo mi sie zepsuc
miesnego dania przez twarde mieso, ktore klopot pogryzc.
Tu gdzie mieszkam mam mieso nawet z wlasnego uboju, ale ono jest twardawe,
schab nie smaczny.
Poziomka
|