Data: 2002-11-18 20:14:56
Temat: Re: Wpływ jedzenia na nastrój, czyli:"to ja prosiacek, pomocy, pomocy"
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Mema" <mema-nie-lubi- Poooomooocyyy:
Akurat wczoraj ogladalam b. ciekawy material o badaniach jakie prowdzi
uniwersytet w Guelph w zakresie tzw. Attention Deficit Disorder- jak to to
bedzie po polsku? To klopoty z koncentracja.
Otoz okazuje sie, ze poprzez wlasciwa diete (pamietam ograniczenie mleka,
wykluczenie slodyczy i duuuuuzo ryb) mozna z owej nadpobudliwosci wyleczyc,
bez stosowania nader od pewnego czasu krytykowanych srodkow
farmakologiczych.
Podobno jestesmy tym co jemy....
Kaska
|