« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2015-09-03 14:08:51
Temat: Re: Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketów"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1t811dlkrv1st.yztlwxnnhxa7.dlg@40tude.net...
> Wiele razy słyszy się w mediach o przekrętach weterynarzy i
> sprzedających -
> widocznie Ciebie te informacje omijają.
> Pierwsi przystawiają pieczątki "na oko" = bez badania i za łapówki, drudzy
> podmieniają sprzedawane mięso/tusze, od zaplecza wprowadzając niebadane.
Jak czytam co piszesz to agroturystyka kłamie i oszukuje, weterynarze
kłamią i oszukują przystawiając pieczątki na oko, rolnicy sprzedający
też kłamią i oszukują sprzedając niebadane mięso - wszyscy oszuści!
Czy to jakieś Twoje projekcie własnych zachowań na innych?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2015-09-03 18:32:53
Temat: Re: Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketówDnia 2015-09-03 13:31, obywatel krys uprzejmie donosi:
> Ikselka wrote:
>
>>> U mnie na targu też byłaś, widziałaś, wiesz, podobnie jak w
>>> agroturystyce.
>>>
>>
>> Wiele razy słyszy się w mediach o przekrętach weterynarzy i sprzedających
>> - widocznie Ciebie te informacje omijają.
>
> No, w końcu nie mam TV. Nikt mnie nie straszy.
Współczuję.
To chociaż może Fakt zaprenumeruj.
>> Pierwsi przystawiają pieczątki "na oko" = bez badania i za łapówki, drudzy
>> podmieniają sprzedawane mięso/tusze, od zaplecza wprowadzając niebadane.
>
> Mam na tyle małą społeczność, że to się po prostu nie opłaca.
> Przekręt oznacza śmierć gospodarczą dla sprzedawcy.
> Poza tym weterynarze i sprzedający równie dobrze mogą robić przekręty za
> łapówki w kieleckich supersklepikach, w których się zaopatrujesz.
Nie moż li we !!!1
Q
--
Pamiętajcie, Mistrz zna się na wszystkim.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2015-09-03 18:32:59
Temat: Re: Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketów> U mnie na targu też byłaś, widziałaś, wiesz, podobnie jak w agroturystyce.
>
No i co z tego, że nie była - przecież XL-ka jest wszechwiedząca i
nieomylna.
W związku z powyższym nie ma najmniejszego sensu z nią dyskutować, w
jakimkolwiek temacie... no chyba, że po to aby sobie poprawić humor i
pośmiać się z deb...ki.
GA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2015-09-03 18:34:05
Temat: Re: Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketówDnia 2015-09-03 14:08, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1t811dlkrv1st.yztlwxnnhxa7.dlg@40tude.net...
>> Wiele razy słyszy się w mediach o przekrętach weterynarzy i
>> sprzedających -
>> widocznie Ciebie te informacje omijają.
>> Pierwsi przystawiają pieczątki "na oko" = bez badania i za łapówki,
>> drudzy
>> podmieniają sprzedawane mięso/tusze, od zaplecza wprowadzając niebadane.
>
> Jak czytam co piszesz to agroturystyka kłamie i oszukuje, weterynarze
> kłamią i oszukują przystawiając pieczątki na oko, rolnicy sprzedający
> też kłamią i oszukują sprzedając niebadane mięso - wszyscy oszuści!
> Czy to jakieś Twoje projekcie własnych zachowań na innych?
Nie zapominaj o warzywach. Na sali są jarosze.
Q
--
Pamiętajcie, Mistrz zna się na wszystkim.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2015-09-03 18:34:10
Temat: Re: Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketówW dniu 03.09.2015 o 14:08, Pszemol pisze:
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1t811dlkrv1st.yztlwxnnhxa7.dlg@40tude.net...
>> Wiele razy słyszy się w mediach o przekrętach weterynarzy i
>> sprzedających -
>> widocznie Ciebie te informacje omijają.
>> Pierwsi przystawiają pieczątki "na oko" = bez badania i za łapówki,
>> drudzy
>> podmieniają sprzedawane mięso/tusze, od zaplecza wprowadzając niebadane.
>
> Jak czytam co piszesz to agroturystyka kłamie i oszukuje, weterynarze
> kłamią i oszukują przystawiając pieczątki na oko, rolnicy sprzedający
> też kłamią i oszukują sprzedając niebadane mięso - wszyscy oszuści!
> Czy to jakieś Twoje projekcie własnych zachowań na innych?
A jakżeby inaczej... każdy mierzy innych swoją miarą.
GA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2015-09-03 19:18:27
Temat: Re: Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketówW dniu 2015-09-03 o 18:32, Qrczak pisze:
> Współczuję.
> To chociaż może Fakt zaprenumeruj.
Albo Flondrę w internetach.
--
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2015-09-03 19:19:11
Temat: Re: Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketówW dniu 2015-09-03 o 18:34, Qrczak pisze:
> Nie zapominaj o warzywach. Na sali są jarosze.
Warzywa zabijają.
--
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2015-09-03 20:34:05
Temat: Re: Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketówDnia Thu, 03 Sep 2015 13:31:37 +0200, krys napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>>> U mnie na targu też byłaś, widziałaś, wiesz, podobnie jak w
>>> agroturystyce.
>>>
>>
>> Wiele razy słyszy się w mediach o przekrętach weterynarzy i sprzedających
>> - widocznie Ciebie te informacje omijają.
>
> No, w końcu nie mam TV. Nikt mnie nie straszy.
>
>> Pierwsi przystawiają pieczątki "na oko" = bez badania i za łapówki, drudzy
>> podmieniają sprzedawane mięso/tusze, od zaplecza wprowadzając niebadane.
>
> Mam na tyle małą społeczność, że to się po prostu nie opłaca.
> Przekręt oznacza śmierć gospodarczą dla sprzedawcy.
> Poza tym weterynarze i sprzedający równie dobrze mogą robić przekręty za
> łapówki w kieleckich supersklepikach, w których się zaopatrujesz.
W mięso zaopatruję się (poza sporadycznie w Makro) w sieci sklepów
mięsnych moich znajomych. I dodatkowo tak się składa, że weterynarz,
opiekujący się ich mięsem, jest też moim dobrym znajomym. Od niego mam też
opinię na temat historii dziejących się wokół handlu mięsem na
targowiskach.
--
XL
"Dom, w którym każdą rzecz za gotowy grosz kupują, jest na podobieństwo
hotelu, gdzie nie ma nic własnego." L. Ćwierczakiewiczowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2015-09-03 20:35:01
Temat: Re: Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketówDnia Thu, 03 Sep 2015 18:32:53 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2015-09-03 13:31, obywatel krys uprzejmie donosi:
>> Ikselka wrote:
>>
>>>> U mnie na targu też byłaś, widziałaś, wiesz, podobnie jak w
>>>> agroturystyce.
>>>>
>>>
>>> Wiele razy słyszy się w mediach o przekrętach weterynarzy i sprzedających
>>> - widocznie Ciebie te informacje omijają.
>>
>> No, w końcu nie mam TV. Nikt mnie nie straszy.
>
> Współczuję.
> To chociaż może Fakt zaprenumeruj.
O tak, Fakt polecam (z pewnych osobistych względów) zdecydowanie :-)
--
XL
"Dom, w którym każdą rzecz za gotowy grosz kupują, jest na podobieństwo
hotelu, gdzie nie ma nic własnego." L. Ćwierczakiewiczowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2015-09-03 20:35:49
Temat: Re: Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketówDnia Thu, 3 Sep 2015 18:34:10 +0200, GalAnonim napisał(a):
> W dniu 03.09.2015 o 14:08, Pszemol pisze:
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:1t811dlkrv1st.yztlwxnnhxa7.dlg@40tude.net...
>>> Wiele razy słyszy się w mediach o przekrętach weterynarzy i
>>> sprzedających -
>>> widocznie Ciebie te informacje omijają.
>>> Pierwsi przystawiają pieczątki "na oko" = bez badania i za łapówki,
>>> drudzy
>>> podmieniają sprzedawane mięso/tusze, od zaplecza wprowadzając niebadane.
>>
>> Jak czytam co piszesz to agroturystyka kłamie i oszukuje, weterynarze
>> kłamią i oszukują przystawiając pieczątki na oko, rolnicy sprzedający
>> też kłamią i oszukują sprzedając niebadane mięso - wszyscy oszuści!
>> Czy to jakieś Twoje projekcie własnych zachowań na innych?
>
> A jakżeby inaczej... każdy mierzy innych swoją miarą.
> GA
Wystarczy średnia doza realizmu.
--
XL
"Dom, w którym każdą rzecz za gotowy grosz kupują, jest na podobieństwo
hotelu, gdzie nie ma nic własnego." L. Ćwierczakiewiczowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |