Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.m
an.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "ania" <p...@f...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Wspólne rozliczanie podatków
Date: Mon, 18 Feb 2002 15:01:21 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 48
Message-ID: <a4r1dd$og7$1@news.tpi.pl>
References: <a...@m...org.invalid> <3c6b55ca$1@news.vogel.pl>
<a4fm22$big$1@korweta.task.gda.pl> <3c6b6ed9$1@news.vogel.pl>
<a4fro1$gks$1@news.tpi.pl> <3...@w...home.pl>
<a...@m...org.invalid> <a4gga7$i54$1@korweta.task.gda.pl>
<a...@m...org.invalid> <3...@w...home.pl>
<a4h8ap$r28$1@news.tpi.pl> <a4ijre$2fu$4@news.tpi.pl>
<a4iujn$4hq$1@news.tpi.pl> <a4j518$sp9$1@news.tpi.pl>
<a4j7mm$md1$1@news.tpi.pl> <a4lf5f$ngk$2@news.tpi.pl>
<a4lntm$pi4$1@news.tpi.pl> <a4qdak$3v3$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 80.g1.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1014040813 25095 217.96.67.80 (18 Feb 2002 14:00:13 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 18 Feb 2002 14:00:13 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 4.72.2106.4
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V4.72.2106.4
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:3859
Ukryj nagłówki
Monika Gibes napisał(a) w wiadomości: ...
>
>konkubinatu nie trzeba będzie zakładać, wystarczy złożyć wspólny PIT).
>A jeśli po prostu było to na zasadzie "odszczeknięcia" - daj mi znać.
>Dyskusja z Twoimi argumentami mnie bawi, pyskówka z Tobą - raczej nie.
Dziękuję, za obrażanie mnie. Ja po prostu nie umiem wyobrazić sobie
"założenia konkubinatu" w USC. A może wiesz, jak to będzie wyglądać. To
wytłumacz.
>> Wytłumacz mi, jaka będzie różnica między "zalegalizowanym" w USC
>> konkubinatem a ślubem cywilnym?
>> Chyba żadna. Przecież ślub cywilny to też podpisanie jakiegoś papierka w
>> USC.
>
>1. Prostsza formuła - podpisanie papierka o konkubinacie mogłoby chyba nie
>być poprzedzone zaświadczeniami o "wolności" obojga (chyba, że państwu
>chodziłoby o sformalizowanie tylko konkubinatów "z wyboru" a nie również -
>tych z "przymusu" - np tworzonych przez osoby, pozostające w formalnych
choć
>nieistniejących faktycznie związkach), odbywałoby się z mniej skomplikowaną
>oprawą, bez uroczystości i podejrzewam - taniej.
Albo drożej, bo za nowości trzeba płacić. A poza tym ślub cywilny można
wziąć z minimalną oprawą, narzeczeni i dwóch świadków. Nie wiem, ile
kosztuje ślub cywilny, ale chyba niedrogo.
>2. Mniej trwała (choć zgadzam się z Misiaczką, że nie każdy żyjący w
>konkubinacie musi zakładać od razu, że jutro sobie pójdzie w diabły), nie
>wymagającą rozwodu i babrania się innych ludzi w życiu dwojga ludzi (to
>prawda, że opowiadanie przed sadem, kiedy się ostatnio spało z mężem nie
>należy do najprzyjemniejszych)
>3. Konkubinaty nie dawałyby takiego zabezpieczenia jak małżeństwo - bez
>alimentów dla partnera, bez automatycznego uznawania dzieci.
>
>Dalej nie zauważasz żadnych różnic??
Owszem, negatywne. Zwłaszcza punkty 2 i 3. To jaki jest sens je legalizować?
Chyba tylko po to, żeby móc wspolnie rozliczać podatki. Czyli wracamy do
punktu wyjścia.
|