Data: 2010-09-18 18:24:37
Temat: Re: Wybielac ale CZYM - bo duzo roznego do wybielania
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> "Przesmiewca" <b...@o...pl> wrote in message
> news:6f1s861avg1s3l691pe7ujjt2vk2vucint@4ax.com...
> >
> >> Jeżeli patrzysz na cennik. A omijasz wiedzę, że są to środki wysoko
> >>skoncentrowane, bierzesz łyżkę SA8 (proszek do prania) podczas aby uzyskać
> >>podobny efekt musisz wziąć 5 łyżek innego proszku + Calgon.
> >
> > Ale po co ten Calgon?
>
> Calgon to zespół chemicznych związków twrzący kompleksowe ale
> ROZPUSZCZALNE a więc nadające się do wypompowania z brudami zwiazki
> chemiczne, nie OSADZAJACE SIĘ we włóknach wraz z bgrudem związki
> powodujacy szarzenie lub żółknięcie wypranej odzieży.
> Proszek Amwaya ma te związki zamiast wypełniaczy, tanie proszki nie mają
> takowych, stąd są tanie...
>
>
Jesteś typowym przykładem jak można odmożdzyć reklamami. To co jest w calgonie
jest w każdym proszku. To najtańszy składnik proszku. Drogie w proszku są środki
zwane wybielaczami optycznymi i syntetyczne mydło. Nie można dać bardziej
zagęszczonego mydła bo to co robi fabryka mydlą jest koncentratem. Ale można go
dać mniej. A jak dać mniej wybielaczy optycznych i dużo tego co jest w calgonie
to wychodzi tani proszek. Produkty firmy na A to zwyczajne buble. Wystarczy
oderwać z nich nalepkę z polskim opisem żeby się przekonać o terminie
przydatności który upłynął kilka lat temu. Proszek do prania który nazywasz
koncentratem to mydło i wybielacze optyczne z małą ilością środków
zmiękczających wodę. Te super koncentraty z firmy na A powodują odkładanie się
kamienia w pralce. Kiedyś na próbę kol. małżonka użyła proszku z tej zachwalanej
przez Ciebie firmy. Efekt był gorszy niż przy najtańszych proszkach.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|