W dniu .07.2016 o 11:10 Trefniś <t...@m...com> pisze:

> W dniu .07.2016 o 02:08 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>
>> W dniu 2016-07-20 o 19:26, Trefniś pisze:
>
> (...)
>>> To nie takie proste i jednoznaczne. Ja nie używam gugiełek, które
>>> oszukują i podrzucają "po uważaniu" :)
>>> Ja używam kaczora duckduckgo.com którego polecam.
>>>
>> Co to jest?
>
> Wyszukiwarka, podobna do google.com.
>
> https://duckduckgo.com/
>
> Deklarują, że w żaden sposób nie inwigilują swoich użytkowników i nie
> zbierają o nich danych.
> Oczywiście to z konieczności musi być tylko kwestią wiary :)
>
> Z jednej strony korzystają z otwartego oprogramowania i niezależnych
> źródeł informacji, co sprzyja anonimowości. Ale z drugiej są firmą z
> USA, a to już wprowadza element sceptycyzmu.
> Można wierzyć, że jeśli nie zbierają danych, to żadne NSA i jej
> współpracownicy nie mają wiedzy o użytkownikach. Przynajmniej do czasu,
> kiedy nie zostaną zmuszeni do współpracy :)
>
> Wydaje się, że można wierzyć przynajmniej w niezależność "kaczorka" od
> reklamodawców.
>
> Oczywiście jakość wyników wyszukiwania nie jest lepsza od google.com.
>

Mam do owego kaczorka słabość, dlatego przedstawiłem go tutaj.
Ale jeśli ktoś uzna (i słusznie), że wyniki wyszukiwania są zbyt skąpe, to
jest kolejna alternatywa:

https://www.startpage.com/

Ta wyszukiwarka to właściwie google, ale podrasowane ciekawymi
możliwościami - nasze zapytanie anonimowo podrzuca do google bez
informacji o nas, wyświetla wyniki tak, jak google.
Istotna jest kolejna cecha startpage - tuż pod linkiem wyniku jest zawsze
link "Serwer proxy".
Jeśli klikniemy na niego, odwiedzimy tę konkretną stronę anonimowo.

Ta wyszukiwarka podaje wyniki dokładnie takie, jakie podaje google.com.
Ale namawiam jednak do korzystania także z kaczorka duckduckgo.com - im
szersze grono użytkowników, tym większe szanse na utrzymywanie tego
przedsięwzięcia.

--
Trefniś