Data: 2008-02-06 09:31:00
Temat: Re: Wyjscie z/bez meza
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lila pisze:
> No i zupełnie nie wiem po co się sprzeczacie.
> LL poszła na spotkanie psd BEZ męża. Czyli - dopuszcza jednak wyjscie BEZ
> - i to nie tylko na wieczorkach panienskich.
Dopuszczam, ale przeważnie nie lubię. Mąż nie chciał iść na to spotkanie.
> Czyli zachowuje sie OK, chociaz mowi cos innego.
Nie wydaje mi się, żebym mówiła co innego.
> Przysiąście się na koniec spotkania - wchodzi w sklad przyjazdu po żonę i
> jest zupełnie w porządku.
No jak widać nie do końca.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|