Data: 2008-02-07 08:49:30
Temat: Re: Wyjscie z/bez meza [cd]
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jagna W. pisze:
>>>> Widocznie inaczej mnie wychowano.
>
>>> I to jest dla mnie argument! Naprawdę.
>>> Ale na Boga nie "bo pani Lisa tak mówi".
>>> Bo tu już zahaczasz o śmieszność :)
>
>> Bynajmniej. "Pani Lisa" tak mówi, bo tak jest przyjęte.
>
> Ale na Boga skąd wniosek, że tak jest przyjęte?
Kurna, ostatnia moja odpowiedź na Twoje pseudoargumenty w tym wątku. Nie
moja wina, że ktoś Ci nie wpoił kindersztuby, ale nie oczekuj, że ja
przyjmę to za normę. EOT.
> Wiesz, pół biedy, gdyby bilans dyskusji był 1:100 na moją niekorzyść.
> Poddałabym się bez walki.
> Ale z tego, co widzę, to opinie są wyrównane, więc bawi mnie już to
> Twoje czy Stalkera przekonanie, że to jednak Wy na pewno macie rację ;-)
W nosie mam ile z Was ma tego typu przekonanie i nie jesteście dla mnie
_absolutnie_ żadną wytyczną w tym temacie. Tak samo jak cała masa ludzi
którzy mówią "prysznicy, materacy i palcy".
EOT. Wątek wywalam w p...du, więc możesz nie odpowiadać, chyba, że
koniecznie chcesz mieć ostatnie słowo jak to tutaj jest przyjęte.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|