Data: 2003-07-10 08:20:27
Temat: Re: Wykład inauguracyjny
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> napisał w wiadomości
news:bei941$frh$8@nemesis.news.tpi.pl...
> Zwykle "nowotwory" - są to nowe odmiany. Te mechanizmy nie są tak znowu
> ścisłe.
> Jeśli masz np. Cornus florida "Purple Glory", to znaczy, że w wyniku
jakiejś
> aberracji chromosomowej powstaje komórka o zmienionym kodzie genetycznym,
> która dzieląc się na nowe (o identycznej aberracji) - tworzy nową roślinę
o
> np. czerwonych liściach (wycięty fragment chromosomu produkujący
chlorofil).
> Czyli jeśli kupujesz roślinę z nazwą w "...." - to najczęściej znaczy, że
> narosła z nowotworu.
Nowotwór kojarzy mi się z chorobą, często śmiertelną. Czy te zmiany, które
opisujesz, nie nazywają się przypadkiem mutacjami? Moim zdaniem - totalnego
laika - te dwa zjawiska nie są jednoznaczne!
Pozdrawiam, Basia.
|