Data: 2005-10-24 08:46:19
Temat: Re: Wypracowanie
Od: "J N" <o...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Oj skad ja to znam. Moje dziecko po raz pierwszy w tym roku napisął sam
samodzielnie wypracowanie. Ocenione przez nauczycielke (bardzo bardzo
wymagającą ) na 5.
Przyjęłam zasadę . Przede wszystkim nie spowodowac u dziecko zbyt duzego
stresu. Najpier pomagałam, omawiałam razem z nim temat. Nie bez awantur z
jego strony. Nawet takie dyskusje nagradzałam. ale fakt..często kończyły się
i tak pisaniem wypracowań przeze mnie..Zreszta ocenianych też czesto na 4:)))
Potem przeszłam na taktyke , pisania pod dyktando..czyli on dyktował , ja
pisałam.Żeby wzocnic w nim kreatywnośc. I,żeby uwierzył w siebie,ze potrafi
cos wymyśleć. Bo według niego opis Wisły powinien się kończyć na
określeniu "Wisła płynie" :). Po treningu kreatywności i wiary we własne
możliwości wygenerowania jakiś przemyśleń nna określony temat, przeszłam do
taktyki, że musi cos napiac , ale ja dopracowywałam i wspierałam. Jak widze
teraz uwierzył w siebie na tyle, że juz nie chce nawet mojej pomocy.
Aha. Znajoma polonistka, ktorej syn studiuje e na elitarnej uczelni
psychologię , też mówiła ,ze pisała wypracowania za syna w pewnym okresie
zycia dziecka.
Trzeba przede wszystkim wspierać i wierzyć we własne dziecko!!!
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|