Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wyprawa na MARSA - aspekt psychologiczny Re: Wyprawa na MARSA - aspekt psychologiczny

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Wyprawa na MARSA - aspekt psychologiczny

« poprzedni post
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "PowerBox" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.sci.kosmos
Subject: Re: Wyprawa na MARSA - aspekt psychologiczny
Date: Tue, 18 Jun 2002 02:19:12 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 45
Message-ID: <aeltvo$pjm$1@news.tpi.pl>
References: <aelqg4$jia$1@korweta.task.gda.pl>
NNTP-Posting-Host: pi77.torun.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1024359225 26230 217.97.60.77 (18 Jun 2002 00:13:45 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 18 Jun 2002 00:13:45 +0000 (UTC)
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and leading Odp: string removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-Subject: Odp: Wyprawa na MARSA - aspekt psychologiczny
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:141964 pl.sci.kosmos:43194
Ukryj nagłówki

> Co myslicie drodzy grupowicze?
> Czy to jest mozliwe? Czy do momentu zredukowania czasu lotu
> _w_obie_strony_ do 3-6 miesiecy uda sie wyslac czlowieka
> na Marsa?

- może trochę pomoże inne PRZEKONANIE, że Ziemia to też taki duży samotny
statek dryfujący w bezkresnym kosmosie, w którym nawet nie wiadomo gdzie
jest 'góra', gdzie jest 'dół'. Myślę, ze potencjalnie większym problemem
będzie zagrożenie życia. Żeby to przejść trzeba będzie użyć racjonalizacji a
co bardziej świadomi mogą na to nie pójść, bo nie po to ich 'uczono'
samoświadomości i efektywnego, samodzielnego myślenia, żeby je na zawołanie
unieważnić.

Faktycznie, jechanka psychiatryczna może być ostra.

Zwiedzałem kiedyś pewne góry w Norwegii. To są najstarsze góry na Ziemi i
wyglądają zupełnie inaczej niż nasze Tatry(młode). Niestety zamiast fajnej
wycieczki czułem się tam fatalnie, jak po zagładzie atomowej całej
ludzkości... Nic nikomu nie mówiłem, bo nie miałem pojęcia o co chodzi. Po
chwili osoba, z którą tam byłem mówi: "nigdy nie byłem w Mongolii, ale czuję
się tutaj jak w Mongolii". Wydało mi się to dziwne i zaczęliśmy gadać że ja
też mam tragiczne odczucia. Nic nie mijało a wręcz się pogarszało.
Zastanawialiśmy się nawet, czy się czymś nie struliśmy, że mamy taki zjazd.
Za jakiś czas rozmawialiśmy o tym z Norwegiem, który nam opowiedział, że dla
wielu ludzi, którzy tego nie widzieli od dziecka - te góry wyglądają
strasznie. Mówił też o jakiejś Polce, z którą trzeba było stamtąd
natychmiast wracać w normalne dla niej miejsce bardziej na południe, bo
zaczynała szaleć. Potem mieliśmy okazję wypytywać jeszcze inne osoby i
większość potwierdzała, że dla nowych jest tam okropnie. Osobna sprawa, że
charakter gór się zmienia w różnych miejscach i może inni, którzy tak nie
mówili (mniejszość) nie widzieli tego co my.... Po dziś dzień nie wiemy co
było bardziej przerażające czy same twory tektoniczne będące
total-mega-obłymi pagórami z porozrzucanymi bezładnie głazami jak po
zagładzie, po wojnie, po klęsce, czy może niepokojąca przejrzystość
powietrza i pewność, że za horyzontem poprzedzonym setkami takich pagórów
jest tam następny bezmiar tego świństwa. U nas horyzont wygląda jak mleczna
ściana łącząca ziemię z sufitem nieba. Tam horyzont wygląda całkiem
inaczej - za nim dopiero zaczyna się bezmiar - to wyraźnie widać, jak tam
zaczyna się dopiero wielka szklista przestrzeń a i niebo w górę przechodzi w
bezmiar kosmosu a nie kończy się żadnymi cumulusami jak u nas. Niesamowite.
Może właśnie ta ogromna przestrzeń i świadomość bezkresnego odludzia była
absolutnie nie do zniesienia? Jakkolwiek nawet wycieczka w góry może być
'psychiatryczna a co dopiero na Marsa.


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
18.06 Borys Dabrowski
18.06 Rinaldo
18.06 Neko
18.06 Neko
18.06 Flyer
18.06 Adam Przybyla
18.06 ami
18.06 Michal Wiatroszak
18.06 Marcin Szczepaniak
18.06 Marcin Szczepaniak
18.06 Marcin Szczepaniak
18.06 Marcin Szczepaniak
18.06 Michal Kukula
18.06 Neko
18.06 Borys Dabrowski
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem