Data: 2010-05-26 15:28:49
Temat: Re: Wyrok losu?
Od: Lepszy nowy Piotr <l...@n...piotrek>
Pokaż wszystkie nagłówki
glob pisze:
>
> Lepszy nowy Piotr napisał(a):
>> E. pisze:
>>> Lepszy nowy Piotr pisze:
>>>
>>>> No w�a�nie, a piszesz, �e wszystko wiesz nt. mojego
>>>> haniebnego zachowania i rozumiesz jego z�� natur�.
>>> Nic takiego nie napisa�am :)
>>> Zahowanie by�o nie na miejscu - dlaczego si� tak zachowujesz? A sk�d mam
>>> wiedzie�? Mo�e �ycie Ci nie do�� przepier*, by spojrze� na ludzi z
innej
>>> perspektywy? Nie mnie to oceniaďż˝. Sam powinieneďż˝ siďż˝ zastanowiďż˝ dlaczego
>>> na ludzi s�abych reagujesz agresj�.
>>>
>>>> Tamta dziewczyna by�a do�� zdeterminowana na szukanie pomocy
>>>> u specjalist�w.
>>>> Dosta�a tutaj te� jakie� namiary i porady, jednak zacz�a si�
>>>> troch� jakby oci�ga� z faktycznym rozwi�zaniem swojego problemu,
>>>> kt�rym (rozwi�zaniem) przecie� nie mog�a by� jednak ta grupa.
>>> Rzecz w tym, �e to co opisa�a "tamta dziewczyna" jest niczym dziwnym dla
>>> kogo� kto ju� to kiedy� widzia�. W bran�y w kt�rej siedz� od kilku
lat
>>> to akurat do�� nagminne szczeg�lnie w�r�d os�b na wysokich
stanowiskach
>>> obarczonych du�� kas� i odpowiedzialno�ci�. W�r�d znanych mi
prezes�w i
>>> dyrektor�w przygoda z za�amaniem nerwowym dotyka �rednio po�ow�.
>>> Znamienne, �e ludzie o mentalno�ci ko�ka nie zapadaj� na nerwice -
>>> zwykle dotyka to tych bardziej empatycznych.
>>>
>>> S�dz�, z grubsza, �e mo�esz si� czu� bezpieczny - Ciebie nie dotknie
:)
>>>
>>>
>>>> No tak. Wi�c znasz tu wszystkich i ich warto��, tak�e terapeutyczn�
>>>> nie cenisz chyba zbyt wysoko, a mimo to masz mi za z�e,
>>> Ale� sk�d - Ty w moim poj�ciu - jeste� tu nowy ;)
>>> Poza tym sk�d my�l, �e nie ceni�? Mam st�d najlepsz� przyjaci�k�
w
>>> realu :)
>>> Podchodz� do ludzi indywidualnie - jednych ceni� innych nie. Jak w �yciu.
>>>
>>>> �e zaburzona dziewczyna posz�a st�d zanim nie wpad�a w towarzystwo
>>>> wzajemnej adoracji lub zosta�a st�amszona przez tych samych od 10 lat,
>>>> kt�rzy robi� tu syf i prze�cigaj� sie w g�upocie i inwektywach?
>>> Rzecz w tym, �e to Ty zrobi�e� syf.
>>>
>>> E.
>> Syf w�r�d globusi�w, cepusi�w, i innych pojeb�w rzucaj�cych
>> mi�sem na lewo i prawo, bot�w typu qura, kwiko i Aicha, co potrafi�
>> tylko po zdanku bez kontekstu te swoje m�ndro�ci dozowa�
>> i reszty naukowc�w cytuj�cych tych pierwszych nami�tnie obok polityki,
>> kt�r� chyba ka�dy normalny w tym kraju gardzi, a nie si� pasjonuje?
>> No to m�w zacna kobieto, �e� z klasy robotniczo-ch�opskiej
>> i ten ca�y elokwentny i pow�ci�gliwy syf nie bardzo ci si� pasi.
>> Sorry, ale chyba nie zostan� jednak twoj� najlepsz� przyjaci�k� w
>> realu, wi�c nie produkuj si� tu mi wi�cej po pr�nicy.
>> Piotrek
>
> Jedno ci jeszcze wytłumacze zanim mi telefon siądzie. Bydło i
> patologia, przestępcy...... atakują słabszych, margines społeczny
> atakuje słabszych. Ludzie kultury słabszym pomagają, bo do tego
> obliguje kultura i normalny rozwój emocjonalny. W sądzie jesteś często
> podpuszany i sędzina macha ci prowokującą sytułacja, najczęsciej
> przestępcy atakują pokazanie słabości, więc w tym momencie jesteś
> odbierany jak margines społeczny, i ty nim jesteś, a ja nie mogę
> inaczej taktować marginesu jak tylko tak jak na to zasługuje. To jest
> żelazna prawidłowość.
Słuchaj glob, wydaje ci się, że jesteś inny, a ja jestem w błędzie?
Że nie jesteś tylko śmieciem i debilem?
To proszę bardzo sprobuj napisać choćby parę pochlebnych słów na temat
kogoś z grupy.
Albo żeby było ambitniej np. na mój temat i pełne 3 zdania, jeśli
zdałeś maturę - bo dwója chyba jej jeszcze wtedy nie zaliczała.
Tylko bez ściemy, masz samodzielnie znaleźć dobre cechy i muszą być
one prawdziwe - żadnego kitu.
I co zasrańcu, pustka w twoje durnowatej łepetynie?
Tylko gnój płynie w niej szerokim korytem?
Nie dasz rady cieniasie, żebyś pękł, bo nie jesteś zdolny
do żadnych normalnych i ludzkich skojarzeń.
Weź to pod uwagę, jak następnym razem zechcesz się wypowiadać o ludziach ok?
Chyba, że się mylę, ale naprawdę nie sądzę.
Piotrek
|