Data: 2010-03-24 21:10:46
Temat: Re: Z Holandii
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 24 Mar 2010 21:18:31 +0100, zdumiony napisał(a):
> Użytkownik "J-23" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ba335085-b436-4e9b-8a4a-fc9c5f25023c@z11g2000yq
z.googlegroups.com...
>> jego sprawa, nie musi sie zgadzac na taki koniec. Dodam ze szczegolnie
>> jestem pelen podziwu dla starych mezczyzn, ktorzy decyduja o tym kiedy
>> zakonczyc zycie, bo nie chca dogorywac w niemocy. Hemingway, Hrabal,
>> Chet Baker... i paru innych super gosci, skonczylo ze soba wtedy kiedy
>> sami o tym zdecydowali.
>
>
> Jeżeli istnieje życie po śmierci ich ucieczka od cierpienia może być nieudana bo
czekać ich może jeszcze większe cierpienie.
Oglądałeś "Między piekłem a niebem"?
Fragment streszczenia:
"Czy prawdziwa miłość może trwać również po śmierci? Tak. Chris Nielsen
(Robin Wiliams) jest tego najlepszym przykładem. Kiedy ginie w wypadku,
trafia do nieba, gdzie nie może jednak zaznać spokoju z powodu braku
ukochanej żony Annie (Annabella Sciorra). Nie smuci go jednak wcale
informacja, iż jego żona przeszła załamanie nerwowo i popełniła
samobójstwo. Radość z rychłego spotkania przeradza się w tragedię, kiedy
okazuje się iż samobójcy nie trafiają do nieba lecz do piekła. Chris nie
poddaje się i postanawia przy pomocy zmarłych przyjaciół odnaleźć Annie.
Schodzi po nią do najciemniejszych otchłani piekieł a jego jedyny
sprzymierzeńcem w decydującej walce jest głębokie uczucie."
Dla osoby wierzącej samobójstwo jest wiecznym rozstaniem z ukochaną osobą.
Ponieważ trafia się wtedy do (tak czy inaczej rozumianego) piekła, bez
nadziei na spotkanie po śmierci ukochanej osoby w niebie.
Mój Teść, kiedy zmarła Teściowa, powiedział MŚK w tajemnicy, że gdyby miał
pewność, że TAM nic nie ma, zabiłby się z tęsknoty. Ponieważ jednak wierzy,
że istnieje życie pozagrobowe, nie może się pozbawić jedynej nadziei na
ponowne spotkanie z żoną.
--
Ikselka.
|