Data: 2007-04-22 12:15:56
Temat: Re: Z cyklu co przywieśc z ....
Od: "czeremcha " <c...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pan napisał(a):
> "Aicha" <b...@t...pl> wrote
> > Nie wiem jak sało, ale Niemiroffa już widziałam w Polsce.
>
> W stałej sprzedaży.
A miodową z chrzanem też? Bo u nas nie widziałam... Obolon /czyli "abałoń"/
też jest u nas może w 2-3 odmianach - u nich cała harmonia...
Jeszcze przywiozłabym bazarowy olej ze słonecznika. Natomiast zdecydowanie
nie przywoziłabym "krem - sody" - oranżady o smaku toffi...
Aha, przywiozłabym jeszcze gumę do żucia wrigley's o nie spotykanym u nas
smaku ziołowym - właściwie balsamiczno - kamforowym.
I z apteki "balsam - spasatiel" - fantastyczną maść na oparzenia, urazy,
liszaje i wypryski wszelkie /w składzie głównie rokitnik i nafta/.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|