Data: 2013-05-08 11:26:31
Temat: Re: Z kuchni do pralni
Od: Zbyszek Zarzycki <z...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu środa, 8 maja 2013 11:01:16 UTC+2 użytkownik Stachu Chebel napisał:
>
> Boszsz.... SZLAG MNIE TRAFIA !!! Na jednej butli pisze : Perwoll,
>
> Brilliant Color, Like new. Tylko do czego to qrva służy, co to jest,
>
> nie wiadomo...
>
>
>
> Druga butla: Silan, Lilac Garden, Perfume pearls... Ogród mam tym
>
> qrva mać podlewać czy co??
>
>
>
> OK, idę pod prysznic... Bierę do łapy jakąś tam butelkę w celu umycia
>
> czerepa. I zaś to samo.. Jakieś tam Lorelaj dupnymi literami, zapach
>
> wiosny i tym podobne pierdle, tylko nie wiadomo do czego to służy.....
>
>
>
> WRACAMY DO KUCHNI!!!
>
>
>
> I zaś to samo!! Np. BASIA. Wyobraźcie sobie, że ktoś, kto długo
>
> mieszkający na emigracji, znający język Ojczysty chce kupić mąkę. No
>
> przeca za Wuja Wacka nie wpadnie na to, że to się BASIA zowie!!
>
>
>
> SMAKOWITA - zapach wiosny, tylko wuj raczy wiedzieć czy jest to
>
> cukier, czy sól :-}}
>
>
>
> Przykładów można podać do diabła i trochę. Zwycięzko wychodzą Zakłady
>
> Ciężkiej Syntezy Chemicznej "Knorr". Piszą DUPNYMI LITERAMI
>
> "Grzybowa", i przynajmniej w zapachu ją przypomina!!
Taaak, PESEL Ci na wzrok wlazł.
Pora poznać się z okulistą.
--
ZZ@private
|