Data: 2001-09-28 18:36:15
Temat: Re: Z porannej poczty
Od: AgataW <a...@g...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> wrote:
>znajomy Anglik zamieszkaly na jakis czas w Polsce sam sie staral
>wiele zrozumiec inauczyl, ale intrygowal go maly prostokatny znak
>drogowy "piesi"...i byl w wielkiej rozterce, bo ani razu nie
>zauwazyl tam psa...
Koleżanka miała kawalera z Izraela. Coraz lepiej mówił po polsku.
Spacerują sobie pewnego wieczora a on do niej " Kasia, ziemniaki "
Ona nic myśli, że żarcik jakiś. Idą dalej a on znowu " Kasia,
ziemniaki"
To nie wytrzymała i pyta " czy zgłupiał i o co mu chodzi? "
.. a potem się okazało, że on chciał powiedzieć "Kasia, zimno mi"..
dla niego brzmiało podobnie.
AgataW.
|