Data: 2002-07-06 09:27:08
Temat: Re: ZAŁAMANIA
Od: "amnesiac_wawa" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Luc Nawrocki":
> logicznie nie wyjaśniono istnienia życia po śmierci, zatem logiczne jest
> także to, że umierając, nie ma cię.
Jeśli logicznie nie "wyjaśniono istnienia", to znaczy, że NIE WYKLUCZONO, że
ono jest! Twój wniosek jest zatem niepoprawny.
> może on założyć, co jednak jest mało prawdopodobne, że obódzi się w stanie
> takiej samej sytuacji, w jakiej był przed śmiercią.
Skąd wiesz, że "mało prawdopodobne"? Nie mamy możliwości oszacowania
prawdopodobieństwa w tej kwestii.
> ryzykuje (w swym mniemaniu) bardzo nie wiele, zaledwie swoje życia -
kożyści
Ryzykuje jeszcze, że po śmierci problemy będą większe.
> z tej próby są znacznie większe: nie istnienie, a więc brak problemów.
Nie-istnienie nie jest dowiedzione. Patrz wyżej.
> zawsze staram się tak przedstawić swoją sytuację, by nie dochodziło do
tego,
> że ktoś zaczyna postrzegać mnie jako użalającego się nad sobą
No to tym razem nie udało się.
pozdro
amnesiac
|