Data: 2010-10-05 19:12:28
Temat: Re: ZAPYTAWYWUJE SIE...
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Panslavista" <p...@i...pl> wrote in message
news:4cab77fb$0$20994$65785112@news.neostrada.pl...
>
> "Marsjasz" <d...@w...pl> wrote in message
> news:4cab6e8d$0$27025$65785112@news.neostrada.pl...
>>W dniu 2010-10-05 20:19, Panslavista pisze:
>>> ... dlaczemu parchauery nie lubiewają burakiewek?
>>>
>>> Zasadotwórcze, krwiotwórcze, pełne antocyjanów - antyoksydantów,
>>> słowem
>>> zdrowe jak rzepa dla człowieka.
>>>
>>>
>> Panie Jerzy,
>> na milosc boska przeglada pan jakies obozowe menu z czasow II apokalipsy
>> ???
>> tak sie aryjczycy tlumaczyli pracownikom czerwonego krzyza...
>> brat babci co siedzial w oflagu zupy z brukwi nie tknal do konca zycia...
>> Marsjasz
>
> Bo to była niemiecka okupacyjna zupa. Ja znam polską.
I mimo że cienka - ratowała ludziom życie.
Bo taka brukiew (karpiel) - robi cuda. Buraki i kapusta też.
Na ziemniaczance nie przeżyliby.
|