Data: 2000-04-27 06:16:01
Temat: Re: ZDRADA A SOCJOBIOLOGIA (odp.: PRAWDA A ZDRADA !!!)
Od: "Moncia" <m...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
j23 napisał(a) w wiadomości: ...
>Troszke opacznie mnie zrozumialas ale nie chce mi sie juz tego wszystkiego
>odkrecac. Na wszelki wypadek przepraszam wszystkich za wszelkie slowa z
>mojej strony, ktore mogly kogokolwiek urazic. Urazenie czyichkolwiek uczuc
>nie bylo nigdy moja intencja! A swoja droga nie wiem, dlaczego niektorzy na
>tej liscie sa tak smiertelnie powazni....
Też nie chciałam Cię urazić i przepraszam za ostre potraktowanie.
>No dobrze. Wszystko to brzmi w porzadku i trudno sie z tym nie zgodzic. Do
>momentu az, dajmy na to, jakms
>zupelnie nieoczekiwanym zbiegiem okolicznosci lub tez przez czysta ludzka
>zlosliwosc/ glupote, zdradzony partner nagle po jakims czasie dowiaduje sie
>o zdradzie, i to, przypuscmy, od osob trzecich. I co wtedy?? Niech kazdy
>wstawi sie w polozenie takiej zdradzonej osoby... jakby nie bylo
>przemilczenie jakiegos faktu tez jest klamstwem.
Tak mi się zdaje, że i w tej sytuacji wolałabym, żeby partner do końca
kłamał "w żywe oczy".
Pozdrówka
Monia ...maker
|