« poprzedni wątek | następny wątek » |
221. Data: 2009-12-15 07:42:29
Temat: Re: klaps wychowawczySender pisze:
> Niech się no przyzna tutaj któryś (o dziewczynkach nie mówię), kto nie
> dostał w dupę od ojca, albo ściera od matki?
> Każdy kiedyś zarobił, krzywda nikomu się nie stała, a przynajmniej dziś
> dotarliście chociażby do usenetu, co w porównaniu do niektórych idiotów,
> z którymi człowiek ma do czynienia na co dzień, to i tak jest spory sukces!
W latach naszej mlodosci "w dupe" dostawalo ok. 90% dzieci, wiec
musialbys sie mocno postarac, by ci "niektorzy idioci" nalezeli do tych
elitarnych 10%.
Czy "dotarcie chociazby do usenetu" ma cos wspolnego z emocjami, jakie
wywoluje "dostanie w dupe"?
A jesli zdolnosci poznawcze miales na mysli, to klaps tez na nie nie wplywa.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
222. Data: 2009-12-15 07:42:48
Temat: Re: Za tym musi ktoś stać. Re: klaps wychowawczyUżytkownik Qrczak napisał:
> W Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>>
>> XL wrote:
>>
>>> Nie uśmiechałabym się tak na Twoim miejscu.
>>> Twoje dzieci już mają Harryego Pottera w spise lektur zagwarantowanego -
>>> okultyzm na fali :->
>>
>> Biedni: Jaś i Małgosia, Kopciuszek, Śnieżka, biedni bracia Grimm i
>> biedny Andersen... Nic im nie pomogą ich wiedźmy, wróżki, rusałki,
>> elfy, gnomy, trolle, krasnoludki. HP wciągnie je nosem :-(
>
>
> Żegnajcie Muminki, przeminęła Wasza era
> Teraz w swych szponach dzieci trzyma banda Harego Potera.
>
bo to jest brudny Harry
--
bla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
223. Data: 2009-12-15 07:49:31
Temat: Re: klaps wychowawczySender pisze:
> U mnie ojciec potrafił mieć naprawdę ciężką rękę, nie powiem, jednak za
> wszystko jestem mu wdzięczny.
A slyszales o mechanizmie dysonansu poznawczego? Nie? To poczytaj.
> Nawet za wpierdol, który dostałem, bo
> widocznie uczciwie sobie na niego zapracowałem.
"Widocznie"? To jednak nie na pewno?
> Co do odbioru takich kar przez dziewczyny to chyba ciężko mi się
> wypowiedzieć. Nie sądzę abym miał kiedykolwiek odwagę uderzyć córkę, a
> nawet sama próba wyobrażenia sobie tego wydaje mi się trochę chora.
Czyli kary cielesne odnosza sie do chlopcow? Z co z niegrzecznymi
dziewczynkami?
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
224. Data: 2009-12-15 07:52:12
Temat: Re: klaps wychowawczyUżytkownik Marchewka napisał:
> Sender pisze:
>
>> Co do odbioru takich kar przez dziewczyny to chyba ciężko mi się
>> wypowiedzieć. Nie sądzę abym miał kiedykolwiek odwagę uderzyć córkę, a
>> nawet sama próba wyobrażenia sobie tego wydaje mi się trochę chora.
>
> Czyli kary cielesne odnosza sie do chlopcow? Z co z niegrzecznymi
> dziewczynkami?
ciagniemy za warkocz
--
bla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
225. Data: 2009-12-15 08:09:49
Temat: Re: klaps wychowawczyUżytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hg5bm8$1uhk$1@news2.ipartners.pl...
> Np jestem pewien, że mógłbym być bezwzględnym, idealnym faszystą
> w czasach II WŚ, który niańczyłby swoje dzieci na kolanach i byłby
To się wstydź a nie chwal!
Przedstawiasz tu moralność drapieźnika, tak jak lwica która niańczy młode a
potem zabija gazelę.
A tymczasem trzeba być człowiekiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
226. Data: 2009-12-15 08:10:32
Temat: Re: klaps wychowawczyXL pisze:
> Klaps jest karą, a nie laniem.
Nie umiesz jednak czytac ze zrozumieniem.
> Nie jest to wyjście z każdej sytuacji i nie
> na każdą kwestię sporną - to chyba oczywiste, że nie wolno reagować klapsem
> na każda niesubordynację dziecka.
A meza tez przez dupe lejesz, jak Cie wkurzy? Ale pewnie masz takiego
doskonalego meza, ze Cie nie wkurza, co? ;-)
> Wielu psychologów twierdzi wręcz, ze klaps dany w sytuacji oczywistego
> wielkiego przewinienia dziecka
A mozesz zdradzic nazwiska tych "wielu psychologow" Bo spotkalam w zyciu
wielu, nawet calkiem slawnych (choc malo medialnych), i zaden tak nie
twierdzil. Wrecz przeciwnie.
> Tu rozładowanie następuje od razu, stres (narastanie poczucia
> winy u dziecka w miarę upływu czasu i przedłużania się kary) nie jest
> niepotrzebnie przedłużany (przedłużanie trwania stresu obciaza psychikę
> dziecka), następuje rozładowanie go i sytuacja wraca do równowagi o wiele
> szybciej, niż po nękaniu dziecka rozmowami, obwiniającymi je i
> przywołującymi do tzw porządku.
A kiedy i na jekiej uczelni skonczylas psychologie?
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
227. Data: 2009-12-15 08:12:35
Temat: Re: klaps wychowawczyXL pisze:
> ...bo inaczej wszędzie dojdzie do tego, co już funkcjonuje w GB: dzieci
> mogą się telefonicznie 24 h na dobę poskarżyć do władz na najmniejszy objaw
> "niesubordynacji" rodziców, np na niewypłacenie kieszonkowego we właściwym
> czasie lub wyzysk w postaci zmuszania do pracy w domu (np. wyczyszczenia
> własnych tj. dzieci butów lub zabrudzonego przez siebie tj. dzieci
> sedesu...), wyzysk finansowy wprost (żądanie wymycia samochodu lub
> powieszenia prania za darmo), tudzież przy nasileniu się tego typu ekscesów
> ze strony rodziców mogą zażądać ukarania rodziców a nawet rozwodu z nimi i
> placenia alimentów :-///
Podaj link do tej ustawy.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
228. Data: 2009-12-15 08:14:14
Temat: Re: klaps wychowawczyJesteś chory.
Więc mnie nie pouczaj.
Wieśniaku.
Sp*aj na drzewo.
--
CB
Użytkownik "Sakujami" <s...@n...gmail.to> napisał w wiadomości
news:hg7g7q$grk$1@news.onet.pl...
> To się wstydź a nie chwal!
> Przedstawiasz tu moralność drapieźnika, tak jak lwica która niańczy młode
> a potem zabija gazelę.
> A tymczasem trzeba być człowiekiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
229. Data: 2009-12-15 08:14:16
Temat: Re: klaps wychowawczyXL pisze:
> Klaps to nie "bicie".
Wpierdol to tez nie bicie. Semantyka dziala cuda, c'nie?
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
230. Data: 2009-12-15 08:15:29
Temat: Re: klaps wychowawczyUżytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hg50p0$1pnv$1@news2.ipartners.pl...
> Osobiście nie stosuję żadnych klapsów wobec moich dzieci.
> Polecam. :)
Rózeczką Duch Święty dziateczki bić radzi
rózeczka dziateczkom nigdy nie zawadzi
Rózeczka napędza rozumu do głowy
uczy paciorka, oducza złej mowy
rózeczka, choć bije, nie połamie kości
dziatki hamuje od wszelakiej złości
(St. Jachowicz)
Bowiem karci Pan, kogo miłuje, jak ojciec syna, którego lubi. (Prz 3,12)
Bo kogo miłuje Pan, tego karze, chłoszcze zaś każdego, którego za syna
przyjmuje.(Hbr 12,6)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |